Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

WSBK: Wypowiedzi przed Motorland Aragon

TOM SYKES: - Nie mogę doczekać się powrotu na europejskie tory, po rozpoczęciu sezonu w Australii i Tajlandii.

Nie było źle, ale jest parę obszarów, które możemy poprawić i na pewno przyjrzymy się im podczas najbliższego weekendu wyścigowego na Motorland Aragon. Czuję, że sporo nauczyliśmy się w dwóch pierwszych rundach, a teraz naszym celem jest podążanie naprzód i abyśmy byli silniejsi podczas początkowych okrążeń. Moje najszybsze kółko w Tajlandii było dopiero na ostatnim okrążeniu.

JONATHAN REA: - Po dwóch wyjazdowych rundach fajnie było wrócić do domu i doświadczyć trochę normalności, zwłaszcza z dziećmi. Spędziłem kilka dni na motocrossie, więc miałem fajny okres z dala od toru wyścigowego. Jednak nie za długo, wkrótce będziemy w Aragonii. Bardzo lubię Motorland od czasu jego powstania w 2011 roku. Wygrałem tam jeden wyścig, ale nigdy nie byłem najmocniejszy, więc nie mogę doczekać się nadchodzących dwóch wyścigów.

ALEX LOWES: - Nie mogę doczekać się powrotu na moją R1 i rozpoczęcia europejskiej części sezonu. Lubię tor Aragon i wierzę, że będziemy tam kontynuowali nasz dobry początek sezonu. Moim celem jest walka o podium. Jestem pewien, że jeśli razem z Pata Yamaha wykonamy dobrą pracę podczas treningów w piątek, będziemy mieli dobrą szansę, aby tam się dostać.

MICHAEL VAN DER MARK: - Czekam na ten weekend w Aragonii. Będzie ciekawie zobaczyć postęp zrobiony z R1 od czasu pierwszego testu zimą w tym miejscu. Po dobrym występie w Tajlandii jestem pewien, że przygotujemy się na ten wyścig i będziemy mieli dobre wyniki.

CHAZ DAVIES: - Czekam na powrót do ścigania w Europie. W pewnym sensie wszystko się resetuje, a sezon w pełni się rozwija. Pierwsze dwie rundy są z reguły nieco inne. Na torze Aragon zawsze odnosiłem sukcesy, z tego czy innego powodu, ale oczywiście nadal chcemy się poprawiać. Ta runda zapewnia ważną szansę na ustabilizowanie naszej bazy  na resztę sezonu i zobaczymy, gdzie tak naprawdę jesteśmy. W każdym razie jesteśmy w lepszej pozycji w porównaniu do ubiegłego roku pod względem zdobytych punktów.

MARCO MELANDRI: - Cieszę się z powrotu do Europy na bardziej znane tory. Pierwsze dwie rundy były trudne, ale także satysfakcjonujące. Zespół w przeszłości świetnie sobie radził w Aragonii, więc to dla nas ważna runda. Wygrywałem tu dwa razy, ale na poprzednim układzie, z ostatnim nawrotem. Dobrze sobie tutaj radziliśmy podczas testów, chociaż od tego czasu zmieniliśmy swoją bazę. Spodziewałem się, że będę bardziej konkurencyjny w Tajlandii, już na zużytych oponach, ale nasi rywale mieli coś ekstra, więc Aragon będzie dla nas dobrym punktem odniesienia. Spodziewam się bliskiej walki.
 

Poprzedni artykuł Udane testy Pazera Racing
Następny artykuł Rea wygrywa, katastrofa Daviesa

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry