Wypowiedzi przed Brnem

Same zakręty jednak nie są takie szybkie, większość z nich pokonuje się na drugim biegu, czasami na trzecim. Jednak między zakrętami wykorzystuje się całą moc silnika. Układ naprawdę daje dużo frajdy, ponieważ są różnice poziomów i jest szeroko. W zeszłym roku poszło mi tutaj dobrze i czuję się pewnie przed weekendem wyścigowym. Myślę, że nasze RR będzie się tutaj dobrze spisywało. Pogoda może być zmienna, ale zobaczymy.CARLOS CHECA: - Lubię ten tor pomimo długiej prostej. W zeszłym roku zanotowałem swój najlepszy wynik w Brnie, dwukrotny finisz na podium zapewnił mi sporo punktów, na ważnym etapie mistrzostw. Teraz zdecydowanie potrzebuję wzmocnienia punktowego i mam nadzieję, że warunki pozwolą nam na zaliczenie dwóch mocnych wyścigów w niedzielę. Jesteśmy w drugiej połowie sezonu, rywalizacja będzie ciężka, ale jesteśmy gotowi do walki.TOM SYKES: - Mamy za sobą dwa dni pomyślnych testów w zeszłym tygodniu, zebraliśmy trochę informacji i zobaczymy, jak to zadziała w Brnie. Brno to niesamowity tor, który uwielbiam. Jego układ jest bardzo dobry dla zawodników. Panuje tam fantastyczna atmosfera i jestem jeszcze bardziej podekscytowany po udanych testach. Już nie mogę doczekać się piątkowych treningów.SAM LOWES: - Wygraliśmy ostatni wyścig w Aragonii, ale nadal musimy ciężko pracować. Brno to tor który lubię i wiem, że stać mnie tam na dobry wynik, dlatego nie mogę już doczekać się weekendu i reszty sezonu. To szybki, płynny obiekt z dużą ilością zmian poziomów i unikalnym charakterem. Wyścigi są tutaj zawsze bardzo zacięte, dlatego tor ten lubią nie tylko zawodnicy, ale także kibice. To również domowa runda dla Bogdanki, więc zrobię wszystko, aby pokazać się z dobrej strony przed licznie zgromadzonymi na trybunach, polskimi kibicami. Musimy zdobyć jak najwięcej punktów i jeszcze bardziej zbliżyć się w tabeli do Kenana.MATHEW SCHOLTZ: - Lubię Brno. Zresztą w przeszłości wygrałem tutaj już wyścig, dlatego jestem pewny siebie przed weekendem. Podczas ostatnich kilku rund mieliśmy nieco pecha, więc zamierzam tym razem złożyć wszystko w jedną całość i w niedzielę wywalczyć solidny wynik w domowym wyścigu Bogdanki.PAWEŁ SZKOPEK: - Czuję się dobrze i pewnie siebie przed weekendem w Brnie. Po powrocie po kontuzji i rundzie w Aragonii wiem, że noga nie jest już problemem, więc nie mogę doczekać się powrotu na motocykl. Brno to domowy wyścig zarówno dla mnie, jak i dla Bogdanki, dlatego dam z siebie wszystko, aby wywalczyć dobry wynik przed polskimi kibicami. To świetny, szybki tor, który jest jednak również bardzo wymagający, dlatego czeka nas sporo pracy, ale nie mogę już doczekać się weekendu i dobrego wyniku w niedzielę.ANDRZEJ CHMIELEWSKI: - Brno to jeden z moich ulubionych torów, choć wcale nie jeździłem po nim zbyt wiele. Odpowiada jednak mojemu płynnemu stylowi jazdy, ponieważ jest pełen długich, szybkich zakrętów, w których trzeba progresywnie dodawać gazu. Nie mogę więc już doczekać się wyścigu. Wciąż boli mnie trochę lewy nadgarstek, który uszkodziłem upadając podczas ostatniej rundy, ale mam nadzieję, że na motocyklu nie będzie to problemem. Brno to także moja domowa runda, ale szczerze mówiąc w trakcie jazdy nie zwraca się na to uwagi. Podczas każdego wyścigu daję z siebie sto procent i w najbliższą niedzielę będzie tak samo, choć oczywiście miło będzie wystartować przed sporą grupą polskich kibiców siedzących na trybunach. Mam nadzieję, że dam im powód do radości i poprawię dziesiąte miejsce z Imoli. To mój cel na najbliższy weekend.