Wypowiedzi przed Jerez

Pierwszy raz jeździłem na tym torze Hondą 125 w 2003 roku. Lubię tu jeździć i sporo tutaj testowałem, Wydaje się, że to trudny tor do jazdy, ale CBR sporo się rozwinęła od czasu, kiedy byliśmy tutaj ostatni raz i nie mogę doczekać się przyjazdu. Chłopaki w warsztacie byli bardzo zajęci od czasu Laguna Seca i mamy do sprawdzenia w ten weekend nową specyfikację silnika. Cieszę się, że znowu jeździmy bo to była wyjątkowo długa letnia przerwa. Wyobrażam sobie, że będzie długa kolejka zdesperowanych zawodników, żeby wyjechać na tor.LEON HASLAM: - Mam wrażenie, jakbym nie startował już od dawna, ale minął tylko nieco ponad miesiąc od ostatniego startu na torze Suzuka, gdzie udało się wygrać. Popracowałem też w szkole jazdy mojego taty na Donington Park, więc miałem okazję, aby przejechać kilka obrażeń na treningowej CBR. Nie mogę doczekać się Jerez. W ostatnich wyścigach udało się postawić kilka kroków naprzód i mamy jeszcze trzy rundy, aby maksymalnie wykorzystać CBR i zdobyć wynik, na jaki zasługujemy. To powinno mi wystarczyć, aby walczyć o podium w ten weekend i taki jest nasz cel.EUGENE LAVERTY: - Miałem wiele przyjemności z jazdy na Pannoniaring. Układ toru jest bardzo przyjemny, idealnie skrojony dla motocyklistów. GRANDys duo zorganizowało wspaniałą imprezę, na której świetnie się bawiliśmy, a jednocześnie mogliśmy rozprostować kości po wakacyjnej przerwie. W Jerez liczę na wysokie temperatury,  bo w takich warunkach nasze Suzuki GSX-R 1000 spisują się doskonale. Podczas wakacyjnej przerwy zespół pracował nad motocyklami, dlatego liczę  na dobre wyniki w finałowej części sezonu.ALEX LOWES: - Bardzo miło było odwiedzić Pannoniaring i spotkać się z kibicami oraz uczestnikami treningów GRANDys duo. GRANDys duo zorganizowało fantastyczną  imprezę, a jazda drogowym Suzuki GSX-R 1000 z uczestnikami szkolenia była bardzo przyjemna. Teraz myślami jestem już w Jerez, gdzie liczę na dobry  powrót po wakacyjnej przerwie. Ostatnie tygodnie spędziłem na rehabilitacji i ćwiczeniach po kontuzji. Jerez to obiekt, na którym testowaliśmy już w tym  sezonie, dlatego w piątek od razu przystąpimy do ciężkiej pracy by finał sezonu wypadł jak najlepiej.CHAZ DAVIES: - Mieliśmy bardzo pracowity okres, przed przerwą testowaliśmy, więc to była zdecydowanie przyjemna letnia przerwa. Trenowałem i robiłem wszystko to, na co nie ma czasu w trakcie sezonu. Czuję, że naprawdę naładowałem baterie na ostatnie trzy rundy. Jerez zawsze było dla mnie trochę trudne, nigdy nie zanotowałem tu takiego wyniku, jaki chciałem. Mówiąc to uważam, że Panigale dość dobrze pasuje na ten tor i udało nam się znaleźć dobre ustawienia na ten obiekt podczas testów wcześniej w tym sezonie. Mamy solidną bazę na początek.DAVIDE GIUGLIANO: - Zawsze dobrze jest wrócić na motocykl po tak długiej przerwie. Dobrze wrócić do pracy, ale odpoczynek też był potrzebny po tylu wyścigach przed wakacjami. Wykorzystałem trochę czasu na trening, ale też na odpoczynek, na wybrzeżu i w górach. Czekam teraz na Jerez, lubię tam się ścigać, a podczas testów, które tam się odbyły kilka miesięcy temu byliśmy dość szybcy, co daje mi pewność siebie. Muszę tam wrócić z moim Ducati i wykorzystać pierwszą sesję na odzyskanie rytmu. Postaramy się jak najlepiej wykorzystać pozostałe trzy rundy.TOM SYKES: - Emocje związane z powrotem do Jerez są ogromne. Przed poprzednim sezonem nigdy nie wygrałem mistrzostw, a potem wskoczyłem na głęboką wodę i wygrałem WSBK. To udało się przypieczętować w Jerez, domowej rundzie mojego zespołu. Spędziłem tutaj dużo czasu podczas zimowych testów i mam magiczne wspomnienia z tego miejsca. To fajny tor wyścigowy, bardzo przyjemny i nie mogę się doczekać, aby to wrócić na moim Ninja ZX-10R. Trochę poprawiliśmy motocykl podczas testów w Portimao, po Stanach Zjednoczonych, więc nie mogę się doczekać, aby wprowadzić te zmiany w życie na Jerez. Hiszpańscy kibice byli tam świetni w zeszłym roku, bardzo entuzjastyczni, więc naprawdę nie mogę się doczekać, aby tam wrócić.