Wyrwać trochę punktów
Leon Haslam jeszcze nie przekreśla mistrzostwa WSBK w sezonie 2010 chociaż ma sporą stratę do lidera – Maxa Biaggiego.
Zawodnik Alstare Suzuki prowadził w klasyfikacji w pierwszej części sezonu, ale później już nie szło mu tak dobrze. Ma nadzieję, że w Brnie odrobi trochę strat do Włocha.
- Lubię tor w Brnie. To wymagający obiekt, na którym potrzebne są dobre ustawienia. Max teraz jest liderem ponieważ zarówno on jak i motocykl spisują się bardzo dobrze. Jednak będę walczył przez cały weekend i mam nadzieję, że wyszarpię trochę punktów - powiedział Haslam.
- Ostatnio był gorący okres, ponieważ po wyścigu w San Marino, mieliśmy dwa dni testów na Imoli, a potem Goodwood Festival of Speed. Niestety na Imoli miałem kilka upadków, ale to nie oddziałało ani na mnie ani na motocykl. Jestem w formie i gotowy do walki w Brnie – dodał Haslam.
- Na szczęście już byłem w Brnie i przynajmniej nie będę musiał zaczynać weekendu od nauki toru – powiedział drugi z zawodników Alstare Suzuki – Sylvain Guintoli. – To dobry tor i lubię tam jeździć. Mam nadzieję, że uzyskam właściwe tempo już podczas treningów i będę dobrze przygotowany na dzień wyścigów. Ostatnio lepiej czuje te motocykle. To ciężka i konkurencyjna seria. Wyścigi są trudne i ma miejsce prawdziwa walka. Po Brnie mamy chwilę przerwy, więc moim celem na ten weekend są dwa bardzo dobre rezultaty, a potem będę się cieszył wakacjami.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.