Bezzecchi nie myśli o tytule
Pomimo przekonującego zwycięstwa w Grand Prix Francji, Marco Bezzecchi oddala od siebie wizję walki o mistrzostwo świata.
Bezzecchi nie był faworytem do wygranej w Le Mans, ale po starcie szybko dołączył do czołówki, wykorzystując także potknięcia rywali, między innymi kolizję Francesco Bagnai i Mavericka Vinalesa.
Gdy tylko znalazł się na czele, szybko oderwał się od „peletonu” i na metę wpadł ponad 4 sekundy przed rywalami. Dla reprezentanta VR46 to drugie zwycięstwo w karierze w królewskiej klasie, jednocześnie drugie w bieżącym sezonie. Kraksa wspomnianego wcześniej Bagnai sprawiła, że Bezzecchi traci do obrońcy trofeum jedynie punkt.
Po triumfie w Argentynie stwierdził, że jest za wcześnie, by myśleć o walce o tytuł. Pytany w Le Mans przez Motorsport.com o potencjalną zmianę podejścia, Bezzecchi stwierdził:
- Cóż... Dobrze jest być w tej chwili tak blisko Pecco - uznał Włoch. - Jednak szczerze powiedziawszy, nadal nie myślę o mistrzostwie. Przede wszystkim mamy teraz sprint w każdy weekend i jak już widzieliśmy, bardzo łatwo wszystko stracić.
- Nie chcę nic zmieniać. Podchodzę do tego weekend po weekendzie, wyścig po wyścigu. Cieszę się motocyklem i raduję wraz z chłopakami z zespołu. Teraz jedziemy do Mugello, więc będzie to fajny weekend.
Po siódmym miejscu w sobotnim sprincie Bezzecchi oczekiwał, że powalczy o coś więcej w niedzielnym wyścigu, będącym tysięcznym grand prix w historii MotoGP. Dodał jednak, iż nie spodziewał się zwycięstwa.
- To dla mnie niewiarygodny dzień. Jeszcze rano nie spodziewałem się czegoś takiego. Jednak już wczoraj nieźle czułem się na motocyklu i wiedziałem, że przy udanym starcie mogę zrobić coś dobrego. Oczywiście zwycięstwa się nie spodziewałem.
- Kiedy ruszyliśmy, zobaczyłem, że jestem szybszy od chłopaków przede mną. Obawiałem się trochę o temperaturę przedniej opony. Biorąc pod uwagę mój styl jazdy, było na limicie. Udało mi się jednak ich wyprzedzić, a później zaprezentowałem dobre tempo i byłem w stanie uciec.
Bezzecchi ma na koncie 93 punkty. Bagnaia zgromadził 94 oczka.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.