Crutchlow wraca z dziką kartą

Crutchlow debiutował w królewskiej klasie w 2011 roku wraz z Tech3 - wtedy satelicką ekipą Yamahy. Przez dziesięć sezonów zdołał wygrać trzy wyścigi i łącznie dziewiętnaście razy stał na podium. W tym czasie reprezentował Yamahę, Ducati i Hondę.

Po kampanii 2020 Crutchlow postanowił wycofać się ze stałego uczestnictwa w rywalizacji. Został testerem Yamahy, jednak nie stronił od występów, gdy został o to poproszony. W sezonie 2021 zajmował wakat zarówno w fabrycznej ekipie Yamahy, jak i satelickim Petronasie. W ubiegłym roku zaliczył w barwach RNF sześć ostatnich rund kampanii po tym, jak karierę zakończył Andrea Dovizioso.

Crutchlow wróci do stawki w październiku. 37-latek otrzyma dziką kartę na występ w Grand Prix Japonii. W rozmowie z motorsport-total, siostrzaną publikacją Motorsport.com, potwierdził to Massimo Meregalli, dyrektor zespołu.

- Cieszymy się z powodu Carla - przekazał Meregalli. - Ponadto naciskamy też na zwiększenie liczby dni testowych na terenie Europy. Zdecydowaliśmy już, że w tym roku wykorzystamy dziką kartę na Motegi. Powinna być też jeszcze jedna okazja.

Po tym, jak ekipa RNF związała się z Aprilią Yamaha ma tylko dwie maszyny w stałej stawce MotoGP. Zarówno Fabio Quartararo, jak i Franco Morbidelli dalecy są jednak od zadowolenia z formy M1.