Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Rozważany powrót do sportu

MotoGP może liczyć na większą liczbę producentów, chociaż powiększenie stawki to obecnie odległa perspektywa.

Alex Rins, Team Suzuki MotoGP

Alex Rins, Team Suzuki MotoGP

Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images

Obecnie w najważniejszych motocyklowych rozgrywkach świata rywalizuje pięciu producentów oraz łącznie jedenaście zespołów.

Suzuki było wiodącą marką w czasach klasy 500 cm3 i kontynuowało występy już pod szyldem MotoGP, ale wycofało się po sezonie 2011. Cztery lata później nastąpił powrót, a w 2020 roku Suzuki cieszyło z tytułu indywidualnego zasługą Joana Mira oraz zespołowego, do którego cegiełkę dołożył także Alex Rins.

Jednak po kampanii 2022 Suzuki wycofało się ze startów w MotoGP. Producent motywował decyzję względami ekonomicznymi i potrzebą skoncentrowania się na nowych technologiach.

Dwa lata później pojawiły się pierwsze sugestie dotyczące powrotu. Informacje o możliwym comebacku przekazał Toshihiro Suzuki, prezes firmy. Zastrzegł jednak, że priorytetem dla producenta nadal jest stworzenie odpowiedniej gamy motocykli drogowych, a dopiero później powrót do sportu.

- Zwycięstwa w MotoGP były dla nas oczywiście bardzo ważne – przyznał Suzuki na łamach Corriere dello Sport. - Ale nie możemy z tego skorzystać, dopóki nie posiadamy pełnej i zróżnicowanej gamy modeli dla wszystkich motocyklowych entuzjastów. A nie sądzę, abyśmy aktualnie byli w takiej właśnie sytuacji.

- Ważne jest, żebyśmy szybko skompletowali pełną gamę produktów, która zadowoli dzisiejszych motocyklistów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wrócimy do ścigania i ponownie zwyciężymy.

Poważne problemy przeżywa obecnie KTM. Firma jest na skraju bankructwa, a Pierer Mobility zarządzające zespołem ogłosiło, że RC16V nie będzie przez zimę rozwijany.

Czytaj również:

MotoGP szykuje się obecnie do nowej ery technicznej. Ta rozpocznie się w 2027 roku. Zmiany dotyczyć będą zarówno konstrukcji maszyn, jak i silników.

Joan Mir, Team Suzuki MotoGP

Joan Mir, Team Suzuki MotoGP

Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images

Poprzedni artykuł Ducati niech żałuje
Następny artykuł Brazylia znowu w kalendarzu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry