Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Tegoroczna edycja Qatar International Baja 2023 stanowi drugą rundę Pucharu Świata w Rajdach Baja FIA oraz FIM.

Po czwartkowym prologu, w piątek zawodnicy mieli do pokonania dwa odcinki specjalne. Pierwszy liczył 117 kilometrów, drugi był podzielony na dwie sekcje, 46 km i 70 km.

Po zajęciu drugiego miejsca we wczorajszej rozgrzewce, Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja piątkowe ściganie rozpoczęli od oesowego triumfu.

Na porannej próbie byli najszybsi i wyszli na prowadzenie w rajdzie. Niestety potem pojawiły się problemy z układem chłodzenia w ich Mini John Cooper Works Plus. Nie było mowy o dalszej rywalizacji i postanowili wrócić do Parku Serwisowego. Awaria samochodu okazała się na tyle poważna, że nie planują jutro wznawiać jazdy.

- Dzisiaj wygraliśmy pierwszy odcinek specjalny. Daliśmy z siebie naprawdę dużo. Doskonałe tempo i świetna nawigacja Łukasza zaprocentowały, jednak pojawił się problem z układem chłodzenia, co niestety zmusiło nas do wycofania się z dzisiejszej rywalizacji. Takie są rajdy - powiedział Hołowczyc. 

Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel po pierwszym dzisiejszym oesie spadli na trzecie miejsce w generalce. Kierowca Toyoty Hilux wskazywał, że popełnili dwa błędy, które kosztowały ich około dziesięciu minut. Zdołali jednak odrobić część strat, a do tego korzystając na trudnościach Hołowczyca, ponownie znaleźli się na czele tabeli. Również jadący Hiluxem - Denis Krotov i Konstantin Zhiltsov, ustępują im o 2:33.8, a Guou Zhang i Oriol Mena (Baic ORV BJ40) o 6.52.9.

- Pierwszy odcinek nie był łatwy, ponieważ książka drogowa okazała się trudna do odczytania, do tego popełniliśmy dwa błędy, które kosztowały nas dziesięć minut - relacjonował Al-Attiyah. - Na kolejnych dwóch odcinkach cisnęliśmy i jesteśmy dość zadowoleni.

- Dzisiaj było dobrze - mówił Krotov. - Nie mieliśmy problemów z nawigacją. Mój pilot wykonał dobrą robotę. Natomiast dwa przebicia opon kosztowały nas trochę czasu.

Liderami w T3 są Nasser Saadori Al-Kuwari i Francoiz Cazalet. Rashid Juma Al-Muhannnadi jadący z Szymonem Gospodarczykiem zajmuje czternaste miejsce w tej grupie, a Hamad Nasser Al Harbi, pilotowany przez Marcina Paska, siedemnaste.

Motocykliści i quadowcy także pokonali dzisiaj ponad 248 kilometrów, ale kolejność ich oesów była odwrócona w porównaniu do harmonogramu stawki sankcjonowanej przez FIA.

Zdecydowanym liderem w motocyklowej stawce jest Konrad Dąbrowski. Robert Wallace traci do Polaka prawie dziewiętnaście minut. Na trzecie miejsce awansował Martin Chalmes. Australijczyk ustępuje reprezentantowi Duust Diverse Racing o ponad czterdzieści minut. Joanna Modrzewska, koleżanka zespołowa Dąbrowskiego, jest na 26 miejscu.

Video: Qatar International Baja 2023 - Konrad Dąbrowski po piątku

Poprzedni artykuł Mocny początek Polaków
Następny artykuł Zwycięstwo Dąbrowskiego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry