Akropol po OS 8. Colin już drugi.

Na czele nadal jest rewelacyjny Markko Martin, który wygrał OS 8 i powiększył swoją przewagę, ale drugie miejsce zajmuje już Colin McRae, który wykorzystał słabszą formę Freddego Loixa. Belg jedzie słabo i spadł aż na siódme miejsce. Na trzecią pozycję awansował Richard Burns. Czwarty jest Rovanpera, piąty Sainz. Na punktowane miejsce wskoczył lider mistrzostw Marcus Gronholm. Dziesiątkę zamykają Loeb, Schwarz i Radstrom. Od rana bardzo szybki jest wczorajszy pechowiec Petter Solberg. Norweg wygrał OS 7, a na OS 8 był drugi i awansował w klasyfikacji z 17 miejsca na 11. Po strefie serwisowej kolejne dwa odcinki specjalne, w tym najdłuższa próba rajdu (Elatia 37,16 km).

Markko Martin: "Nie mamy żadnych kłopotów. Na siódmym oesie otworzyła się tylko lekko szyba w moich drzwiach i do wnętrza dostał się pył, który trochę przeszkadzał. Na razie jestem szczęśliwy z rozwoju sytuacji.”

Harri Rovanpera: "Źle dobrałem opony. Samochód fatalnie się prowadził, a na dodatek złapalismy kapcia”.

Carlos Sainz: "Na siódmym odcinku pomyliłem trasę. Źle usłyszałem komendę i skręciłem nie w tę stronę. Musiałem się zatrzymać i cofać. To trochę trwało. OS 8 poszedł nam już dobrze”.

Freddy Loix: "Wiedziałem, że ósmy odcinek będzie dla nas najgorszy. Były tam bardzo trudne podjazdy, które nienajlepiej znosi nasze auto. Dodatkowo obróciliśmy się co kosztowało nas kolejne 10 sekund. Dzisiaj jedziemy słabo, ale mam nadzieję, że jeszcze przyspieszymy”.

Francois Delecour: "Mamy słabą pozycję na drodze. W tych warunkach przejazd nawet jednego auta robi sporą różnicę. Samochód sprawuje się dobrze, ale bez rewelacji. Taka sama historia jak w Argentynie”.