Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Australia: Pierwsze team orders jeszcze przed startem.

Wybór pozycji startowych do Rajdu Australii przebiegał niemal w pełni zgodnie z oczekiwaniami.

Niemal, ponieważ zawodnicy Peugeota złamali kolejność i pozwolili przez to Marcusowi Gronholmowi, na zajęcie teoretycznie najlepszego z możliwych miejsc w kolejce.

Cała stawka z najwyższymi priorytetami FIA rozstawiona została w kolejności jaką kierowcy zajmowali w klasyfikacji po Rajdzie Korsyki. Tak więc pierwszy wybierał Colin McRae i zgodnie z przewidywaniami zdecydował się na pozycję czternastą. Następny, Tommi Makinen wybrał 13, Richard Burns 12, Carlos Sainz 11, a Harri Rovanpera 10. Kolejni dwaj zawodnicy: Gilles Panizzi i Dider Auriol wyłamali się jednak z szeregu wybierając pozycje o jeden wyższe od możliwych, dzięki czemu będący zaraz za nimi Marcus Gronholm, zamiast z pozycji siódmej, będzie mógł startować z dziewiątej. Teoretycznie powinno zwiększyć to szanse Fina na nawiązanie walki o zwycięstwo w imprezie, choć i tak stracił on już możliwość obrony ubiegłorocznego tytułu.

Wiadomo, że specyficzne szutry Australii zawsze stanowiły problem dla pierwszych załóg na trasie. Tym samym, jeszcze w zeszłym roku byliśmy świadkami wielu nie do końca sportowych zagrań taktycznych, pozwalających zawodnikom na start do kolejnych etapów z jak najodleglejszej pozycji. Aby uniknąć tego zamieszania, w tym roku wprowadzono nowy system startowy, który zdaniem większości zawodników jest sprawiedliwy. Przynajmniej ci, którzy przez cały sezon radzili sobie najlepiej i walczą teraz o tytuł mistrzowski, nie będą karani rolą pługu dla pozostałych. Tym, którzy zmuszeni będą wyjechać jako pierwsi zawsze przecież można powiedzieć, że mogli się dotychczas lepiej starać i wtedy nie musieliby otwierać stawki...

(wrn)

Poprzedni artykuł Zawodnicy nie chcą Safari.
Następny artykuł Grand Prix Motor Show 2001

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry