Awans Ogiera

Nowa w programie, 21,5-kilometrowa próba kończyła się 13 kilometrami asfaltu.

- Wczoraj musieliśmy bardziej ryzykować, dzisiaj było lepiej na asfalcie - powiedział Sebastien Ogier. - Z pewnością będę cisnął.

Jari-Matti Latvala stracił 6,6 sekundy na OS 8. - Mieliśmy duży moment pod koniec odcinka. To był długi lewy i postawiło nas bokiem. Miałem naprawdę szczęście, że udało się utrzymać na drodze i nie uderzyliśmy w kamienny mur.

Mikko Hirvonen okazał się wolniejszy od kolegi z Forda o 4,2 sekundy. - W niektórych miejscach było nierówno. Za bardzo ślizgaliśmy się na asfalcie. Nie jest dobrze...

- Próbowałem pewnego rozwiązania z oponami - opowiadał Sebastien Loeb. - Założyliśmy stare sądząc, że stracimy czas na początku odcinka, ale zyskamy na asfalcie. Niestety, na tym asfalcie było dużo szutru i w końcu wszędzie traciliśmy. To nie był mądry wybór.

- Założyliśmy nowe opony - informował Petter Solberg. - Próbowałem ustawić samochód na asfalt i kręciliśmy się na początku odcinka. Nie było perfekcyjnie.

Matthew Wilson, szósty w wynikach oesu, też nie był zadowolony. - Mieliśmy 7 sekund przewagi nad Madsem po szutrze, a potem wszystko straciliśmy na asfalcie. Nie pojechałem dobrze.

- Na niektórych zakrętach było trudno, ale ogólnie OK. To udany początek - mówił Federico Villagra.

Mads Østberg przegrał z Kojotem o jedną dziesiątą. - To dla nas lekcja. Na szutrze przyczepność była bardzo dobra, ale nie wykorzystałem tego. Teraz zdecydowanie będziemy dużo mocniej cisnąć na szutrze.

Michał Kościuszko wygrał oes w PWRC, remisując z Patrikiem Flodinem. - Początek odcinka był bardzo ciężki - mówił Michał. - Szybka szutrowa sekcja, po niej kręty asfalt. Mam nadzieję, że hamulce są w dobrym stanie.

Fot. GEPA