Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Awans Oleksowicza

Luca Rossetti zaliczył perfekcyjną drugą pętlę w Rallye Antibes, wygrał wszystkie trzy oesy i ponownie sięgnął po 7 bonusowych punktów w mistrzostwach Europy.

Luca Betti okazał się dzisiaj wolniejszy od kierowcy Abartha o 2,4 sekundy. Trzy punkty za trzecią lokatę przypadły Maciejowi Oleksowiczowi, który awansował na czwarte miejsce w ERC. Szymon Ruta urwał koło na OS 7.

Rossetti pokonał Bettiego różnicą 5,7 sekundy na Col de Bleine 2. Maciej Oleksowicz, czwarty na odcinku, wyprzedził w łącznych wynikach Antonina Tlustaka. 22-kilometrowy Conseil Général des Alpes Maritimes zakończył się wygraną Rossettiego z przewagą 0,1 sekundy nad Bettim. Oleksowicz uzyskał piąty czas, a na Roquesteron był czwarty - za Rossettim, Bettim (+1,5) oraz Michelem Boettim, który zbliżył się do Tlustaka na 9,8 sekundy. Czech miał kłopoty z przednim dyferencjałem i Fabia przejdzie remont na wieczornym serwisie.

- Za nami drugi dzień rajdu - mówi Maciej Oleksowicz. - Dzień całkiem fajny, chociaż zaczęliśmy go nie do końca w takim tempie, w jakim planowaliśmy, ale później było już dużo lepiej i awansowaliśmy na trzecie miejsce w klasyfikacji rundy ERC. Sytuacja w mistrzostwach ułożyła się tak, że na pierwsze czy drugie miejsce szans już nie mamy, więc staramy się jechać takim tempem, które jest bezpieczne, a jednocześnie daje nam punkty, potrzebne by na koniec sezonu być na podium. Odcinki specjalne są tutaj naprawdę piękne. Na pierwszym dzisiejszym oesie mieliśmy drobne problemy z hamulcami, ale to już na szczęście za nami. Poza tym samochód spisuje się bardzo dobrze. Jedziemy czysto i bez przygód. Oczywiście czasem się ślizgamy, ale trasa ma mnóstwo nawrotów, na których musimy używać ręcznego, więc nierzadko jedziemy bokiem.

- Mieliśmy bardzo dobry początek. Jechaliśmy naprawdę szybko i zajmowaliśmy czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej rajdu - powiedział Szymon Ruta. - Na siódmym OS-ie, na ciasnej i krętej partii nie mieliśmy opisanego piachu, który leżał na trasie. Wyniosło nam tył auta. Droga była szerokości samochodu, nie było więc miejsca na ratowanie. Prawym przednim kołem zahaczyliśmy o murek ograniczający drogę. Uderzenie wyciągnęło półoś ze skrzyni biegów. I na tym etapie zakończyła się nasza jazda. W nocy mechanicy wyeliminują wszystkie zniszczenia i jutro wracamy do walki w systemie SupeRally. Mamy nadzieję, zdobyć wysoką pozycję w klasyfikacji dnia w Mistrzostwach Europy.

PUNKTACJA MISTRZOSTW EUROPY
1. Rossetti 223, 2. Betti 198, 3. Tlustak 135, 4. Oleksowicz 117, 5. Sołowow 115, 6. Ruta 100.

Fot. Dominik Kalamus

Ruta/Rozwadowski | Fot. Orlen Team

Fot. Orlen Team

Poprzedni artykuł Mówią po Koszycach
Następny artykuł Rossetti zgubił półoś

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry