Barbórka po OS1: Lubiak na czele.
Pierwszy oes tegorocznego Rajdu Barbórka rozegrany na Bemowie padł łupem załogi Maciej Lubiak/Maciej Wisławski w Mitsubishi Lancerze Evo V, drugi czas zanotował Piotr Maciejewski z pilotem Piotrem Kowalskim (+1,1 s.) w Lancerze Evo VI, trzecia lokata przypadła mistrzom Polski Tomaszowi Czopikowi z Łukaszem Wrońskim w Lancerze Evo VII (+1,6 s.).
Na pierwszych szesnastu miejscach znalazło się czternaście załóg w różnych ewolucjach Mitsubishi Lancerów. Pierwszy nie-Lancer jest na pozycji dziewiątej – Zbigniew Staniszewski w Oplu Astrze.
Jak to często na Barbórce bywa, do sportowej walki wtrąciła się pogoda. Co prawda od rana świeciło słońce, ale w trakcie trwania próby na Bemowie przeszła burza śnieżna, która sprawiła, że niektóre załogi musiały jechać po bardzo śliskiej nawierzchni pokrytej śniegiem – stąd gorsze czasy kierowców, których w normalnych warunkach można by się spodziewać w czołówce.
Nie każdy jednak może usprawiedliwić gorsze czasy pogodą. Jednym z nich jest Leszek Kuzaj, który na jednym z nawrotów zgasił swoją Imprezę WRC i stracił trochę czasu. Również Sebastian Frycz zgasił silnik w swoim Lancerze – stało się to jednak na starcie do próby. Przygodę miał Tomasz Kuchar. Tuż po pierwszej prostej jego Lancer obrócił się i zawisł na kilka sekund na oponach otaczających trasę. Obracało również Pawła Dytkę. Michał Sołowow nawet nie wystartował do próby – w jego Lancerze uległ awarii układ przeniesienia napędu.
Ciekawą rzeczą jest fakt, że najlepsze czasy próby na Bemowie uzyskali zawodnicy najdalej skaczący na, można powiedzieć, słynnym już mostku – byli to Maciej Lubiak i Piotr Maciejewski.
Teraz trwa próba na Żeraniu, potem jeszcze raz Bemowo, tyle że będzie to tym razem jazda równoległa – po dwóch zawodników jednocześnie. Na koniec dnia, o godzinie 17:00 słynna Karowa, którą będzie można na żywo oglądać na Autoklubie!! Zapraszamy na relację już od 16:30.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.