Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Bardzo trudny dzień

W drodze do Monako, Mikko Hirvonen odniósł drugie oesowe zwycięstwo z rzędu.

Na Montauban sur l'Ouveze - Eygalayes o długości 29,89 km, Hirvonen wyprzedził Sebastiena Loeba o 2,9 sekundy. W bilansie dnia, Loeb ma za sobą Daniego Sordo (+2.12,4), Pettera Solberga (+3.19,2), Mikko Hirvonena (+3.43,0), Jewgienija Nowikowa (+4.28,0) i Francoisa Delecoura (+6.39,1).

- Odcinek był zupełnie suchy - informował Mikko Hirvonen. - Jeżeli jest przyczepnie, mam dobre wyczucie samochodu.

- Dla nas był to bardzo trudny dzień - powiedział Sebastien Loeb, jadący na miękkich Michelinach. - Ten odcinek okazał się asfaltowy. Nie podejmowałem żadnego ryzyka. W niektórych miejscach leżało dużo szutru. Chcę dojechać dzisiaj wieczorem do Monako. Jutro będzie słoneczny dzień.

- Mamy dużą przewagę nad Petterem - zauważył Dani Sordo, również korzystający z miękkich opon. - Na międzyczasach byłem trochę szybszy. Odcinek okazał się naprawdę fajny. Staraliśmy się cisnąć. Jutro czekają nas cztery zdradliwe odcinki. Mam nadzieję, że na Col de Turini nie będzie śniegu.

Petter Solberg przebił lewą przednią oponę. - Nie mogę w to uwierzyć. Na 2 kilometry przed metą za mocno przycięliśmy zakręt i uszkodziliśmy koło.

- OK, nie ma problemów - zaczął Francois Delecour. - Samochód pracuje bardzo dobrze. Jest trochę za miękko ustawiony. Jutro nie powinno być kłopotów.

- Jest zupełnie inaczej niż rano, kompletnie sucho - stwierdził Pierre Campana. - Jedzie się bardzo fajnie.

- Odcinek był suchy - mówił Ott Tänak. - Chyba jako jedyni, mamy złe opony - supermiękkie. Jak na pierwszy raz w Monte, jest OK.

P-G Andersson utrzymuje się na czele rundy SWRC i jest dziewiąty w generalce. - Nie było dramatów. Pozostał ważny dzień - i jeden niedzielny oes. Staramy się utrzymać równe tempo. Poprawiamy samochód.

- Odcinek był OK - ocenił Kevin Abbring. - Teraz mamy team orders. Żeby zdobyć doświadczenie, musimy dojechać do Monte Carlo. Było całkiem dobrze, jak na drugi start samochodem 4x4, pierwszy na asfalcie. Przegrywamy z P-G, ale nie mogę narzekać.

- Jesteśmy na mecie trzeciego dnia - mówił Michał Kościuszko. - Pozostał jutrzejszy, krótki dzień. Samochód jest bardzo dobry, nie było problemów. Mam nadzieję, że będzie świeciło słońce. Preferuję takie warunki. Wierzę Francoisowi (Delecourowi) On wie, jaka będzie jutro pogoda.

Fot. GEPA

Poprzedni artykuł Pogodzeni przez Mikko
Następny artykuł WRC nadal bez promotora

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry