Barum po dniu I: Wypowiedzi.
Po pierwszym dniu Rajdu Barum prowadzi Roman Kresta (Skoda Octavia WRC) przed Januszem Kuligiem (Toyota Corolla WRC) i Vaclavem Pechem (Toyota Corolla WRC).
Poprosiliśmy bohaterów imprezy o podsumowanie dzisiejszych zmagań.
Roman Kresta: -„Jedzie mi się wręcz doskonale. Janusz Kulig miał kłopoty i moja przewaga jest teraz, można już chyba powiedzieć, dość komfortowa. Mimo to nie zamierzam jutro odpuszczać. Wydaje mi się, że znalazłem optymalne tempo i dalej będę się nim poruszać.”
Janusz Kulig: -„Strata w końcówce spowodowana była problemami z dyferencjałami. W pewnym momencie działy się z nimi już tak dziwne rzeczy, że nawet na chwilę opuściliśmy drogę. Na szczęście bez poważniejszych konsekwencji. Jutro będziemy musieli przyspieszyć. Od kolejnych załóg dzieli nas już teraz tak mały dystans, że jeden kapeć może pozbawić nas drugiej lokaty, na utrzymaniu której bardzo nam zależy. Przy okazji bardzo chciałbym podziękować ogromnym rzeszom polskich kibiców, którzy pojawili się na trasie. Jedzie się właściwie jak w Polsce – mnóstwo flag i gorący doping. Zdaję sobie sprawę, że są to także fani Leszka i Tomka. Tym bardziej dziękuję za wsparcie. Bardzo mi przykro, że moi krajowi konkurenci tak wcześnie zakończyli udział w tym pięknym rajdzie. Myślę, że bardzo ucierpiała na tym dramaturgia imprezy.”
Emil Horniacek: -„Janusz jedzie wspaniale. Bardzo pewnie prowadzi auto i jestem przekonany, że gdyby nie kapcie i problemy techniczne, nawiązalibyśmy wyrównaną rywalizację z Krestą.”
Vaclav Pech: -„Jestem zachwycony miejscem, które zajmujemy. Przed rajdem nie spodziewałem się, że uda nam się choć przez chwilę być tak wysoko w generalce. Nas interesuje jednak przede wszystkim rywalizacja w mistrzostwach Czech. Dlatego taktyką na dzień jutrzejszy jest utrzymanie przewagi nad Tomasem Hrdinką. Nie będę nawet myślał o pogoni za Kuligiem. Nie chciałbym zaprzepaścić znakomitego wyniku, podejmując nierozsądny pościg.”
Tomas Hrdinka: - „Jedzie nam się nieźle. Cieszę się, że mogę na własnym podwórku sprawdzić swe siły wśród tak mocnej konkurencji. Interesuje mnie jednak przede wszystkim miejsce w mistrzostwach Czech. Strata do Vaclava Pecha jest minimalna i postaram się ją odrobić.”
Raimund Baumschlager: -„Ten start traktujemy głównie jako przygotowanie do następnej eliminacji mistrzostw Austrii. Testujemy ustawienia naszego Forda Focusa WRC i muszę przyznać, że poczyniliśmy pewne postępy. Dziś mieliśmy odrobinę pecha. Złapaliśmy gumę i rozerwana opona zdemolowała błotnik. Na szczęście z zawieszeniem było wszystko w porządku. Jutro zamierzam przyspieszyć i powalczyć o trzecie miejsce.”
(mk/k)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.