Bonder w WRC

47 – latek pierwsze kroki w rajdach samochodowych stawiał za kierownicą Seata Ibizy i Renault RS Clio Ragnotti. W 2006 roku wraz ze swoim bratem Hubertem w roli pilota, zdobył Rajdowy Puchar Polski.

Po wypadku podczas Rajdu Elmot 2007, na odcinkach specjalnych pojawiał się sporadycznie i do regularnego ścigania powrócił dopiero w 2017 roku. Startował wówczas Renault Clio RS R3T, którego prawy fotel zajmował Jakub Gerber. Rok później przesiadł się do Peugeota 208 R2 i wywalczył 3 miejsce w klasyfikacji samochodów przednionapędowych.  

W 2021 roku w Rajdzie Świdnickim po raz pierwszy spróbował swoich sił za kierownicą samochodu Rally2. Skodą Fabią Rally2 evo zajął 11. miejsce w świdnickim klasyku i wrócił do regularnych startów w Renault Clio Rally4, którym w 2022 roku po raz kolejny sięgnął po trzecie miejsce w klasyfikacji 2WD.

Po raz ostatni Grzegorza Bondera mogliśmy oglądać w akcji rok temu podczas Valvoline Rajd Małopolski. Jednak jednym z jego największych marzeń był start w rajdzie najwyższej rangi  i wszystko wskazuje na to, że uda się to marzenie zrealizować już niebawem.

- Od pierwszego jednak rajdu w 2004 roku w głowie zawsze była jedna myśl i jedno marzenie o wystartowaniu choć raz w najwyższym czempionacie. Teraz przyszedł ten wyjątkowy dla mnie moment. Tak pojadę w WRC!!!

- W planach jest Rajd Polski i Finlandia - kultowy i legendarny szutrowy klasyk. Pojadę w Fordem Fiestą Rally3. Jestem mega podekscytowany i nie mogę się doczekać. Więcej szczegółów wkrótce - przekazał za pośrednictwem Facebooka Bonder.