Breen rolował
Craig Breen, który zakończył pierwszą pętlę Rajdu Wielkiej Brytanii na szóstym miejscu i tracił do podium nieco ponad cztery sekundy, rolował na drugim przejeździe odcinka Myherin.
Załodze nic się nie stało.Próbę zapisał na swoje konto Sebastien Ogier, który o 4,8 sekundy pokonał Jari-Matti Latvalę i o 7,4 sekundy Otta Tanaka. Czwarty czas wykręcił Kris Meeke (+10,7), a piąty należał do Haydena Paddona (+14,4).- Było o wiele lepiej niż za pierwszym razem, ale nadal nie jest dobrze. Wypadłem w kilku miejscach i straciłem czas - informował Latvala.- Mamy pewne problemy z tyłem i mogłem trochę stracić. Nie wiem, co się dzieje - mówił Tanak.- Przeczpność jest bardziej spójna niż na pierwszym przejeździe, ale naprawdę trudno czyta się drogę. Zrobiłem, co mogłem - podsumował Meeke.- Większa część odcinka była zła i z mgłą. Nie widziałem własnej maski. To nie jest moje maksimum, ale nie jesteśmy tak daleko za Polo jak to było w zeszłym roku - oceniał Paddon.Za czołową piątką sklasyfikowano Thierry Neuville'a (+14,5), Daniego Sordo (+26,1) i Madsa Ostberga (+29,1).- Starałem się utrzymać na czystej linii przez cały czas. Może ta jazda była zbyt czysta? Nie wiem - mówił Neuville.- Zmagałem się z mgłą, ale staram się jechać najlepiej jak potrafię - tłumaczył Sordo.- Czuję się całkiem dobrze, ale czas nie jest perfekcyjny - komentował Ostberg.- To dobry oes. Atakowałem w tych warunkach i tym samochodem. Widziałem Breena w pierwszej części odcinka - informował Camilli (+37,1).- Po wypadku Craiga straciłem koncentrację. Jadę środkiem drogi i nie podejmuję ryzyka - mówił Lefebvre (+59,6).- Chciałem tylko przejechać ten oes. Na szybkich partiach było w porządku, ale traciłem na skrzyżowaniach i jadąc pod górę - mówił Mikkelsen, który jadąc z napędem na jedną oś stracił ponad dwie minuty.W klasyfikacji generalnej Ogier wyprzedza Tanaka (+15,1), Latvalę (+37,1), Meeke'a (+43,2), Paddona (+47,1) i Neuville'a (+57,0).W WRC2 fotel lidera utrzymał Esapekka Lappi. Problemy na odcinku miał Teemu Suninen, który obracał się przy dużej prędkości i uderzył w skarpę. Niefabryczny kierowca Skody spadł na trzecie miejsce w klasie. Wiceliderem został Jan Kopecky, który traci do kolegi z zespołu blisko minutę. Ponad sześć minut straty zanotował Hubert Ptaszek, który dachował.fot. Citroen Racing
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.