Burns czuje się lepiej.
Richard Burns, u którego pod koniec ubiegłego roku wykryto guza mózgu udzielił ostatnio pierwszego wywiadu od dłuższego czasu.
Krótką rozmowę przeprowadzono przy okazji premiery gry komputerowej firmowanej nazwiskiem Rajdowego Mistrza Świata z 2001 roku. To właśnie tamten sukces Anglika sprawił, że współpracą z nim zainteresowali się programiści chcący stworzyć najbardziej realistyczną grę o tematyce rajdowej. Wtedy nikt nie mógł przypuszczać jak potoczą się dalsze losy Burnsa.
Na szczęście wygląda na to, iż Richard Burns jest w dobrym nastroju: „Czuję się o wiele lepiej. Ostatni okres czasu był dla mnie niesamowicie trudny, ale sześć tygodni temu opuściłem szpital, co bardzo podniosło mnie na duchu. Ciągle jestem leczony i potrwa to tak długo, aż konsultanci stwierdzą, że dalsza terapia nie jest już potrzebna. Moja rodzina, przyjaciele i fani niesamowicie mnie wspierają za co jestem im bardzo wdzięczny.”
Anglik wypowiedział się też na temat tegorocznego sezonu WRC: „Śledziłem mistrzostwa będąc w szpitalu, a teraz obserwuję je z mojego mieszkania. Uważam, że rywalizacja jest bardzo ekscytująca, ale sądzę, że walka o tytuł rozstrzygnie się pomiędzy Petterem i Sebastienem – na pewno będzie to bardzo wyrównany pojedynek.”
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.