C4 na śniegu
Tylko raz w 55 edycjach, Rajd Szwedzki wygrał kierowca spoza Skandynawii - w 2004 sztuki tej dokonał Sebastien Loeb.
Po superudanej prezentacji nowego Citroena C4 WRC w Rajdzie Monte Carlo, Super Seb szykuje się do debiutu C4-ki na śniegu. Zespół ma za sobą cztery dni testów w Szwecji i nastroje w ekipie Citroen Sport są bojowe.
- Czy lubię Szwecję? To zależy od warunków - tłumaczy Sebastien. - Kiedy oesy pokrywa ładna, równa warstwa lodu, w którą wbijają się kolce, wówczas jest idealnie. Jeżeli na dodatek otaczają drogę śnieżne bandy i świeci słoneczko, mamy fantastyczny rajd, jeden z moich ulubionych! Obraz się komplikuje, gdy lód przykrywa warstwa śniegu. Wtedy zmienia się przyczepność, tworzą się koleiny, kolce zakleja świeży śnieg i reakcje samochodu stają się brutalne i nieprzyjemne. A najgorszy scenariusz to ocieplenie. Nie ma śnieżnych band, o które można się podeprzeć, wszystko się topi i w końcu jedziemy na szutrze. W takim przypadku nie lubię tego rajdu.
- W Monte Carlo prawdopodobnie pomogły nam warunki - mówi Guy Frequelin. - Rezultaty mogły być inne, gdyby rajd rozegrano tydzień później. Po mecie w regionie spadło dużo śniegu. Teraz wszyscy w Citroen Sport mamy się na baczności. Rajd Szwedzki to nie jest Monte Carlo! Zdajemy sobie sprawę z tego, że Szwecja będzie zupełnie inną historią. Nowe pytania czekają na odpowiedź - jak samochód zachowa się na śniegu i gdzie znajdujemy się w temacie niezawodności. Będzie to drugi z trzech rajdów, które musimy przejechać z tym samym silnikiem. Na dodatek jak chce regulamin, mamy do dyspozycji tylko dwie skrzynie biegów na Szwecję i Norwegię. W krótkim odstępie pomiędzy tymi rajdami trzeba będzie dokonać rewizji samochodów. Trenowaliśmy w fabryce, ale przed rzeczywistą pracą pozostaje niepewność.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.