Ciasno przed Karową
Tomasz Kuchar, najszybszy na OS 5, wygrał pierwszy etap Rajdu Barbórka i przed wieczornym finałem na Karowej wyprzedza o 1,79 sekundy Sebastiana Frycza, który powtarzał Bemowo 2.
Jadąc w parze z Maciejem Lubiakiem, Frycz okazał się wolniejszy od Kuchara o 1,01 sekundy.
- Całe życie mnie chyba czeka ściganie się z Sebolem, ale jest fajnie! - powiedział Autoklubowi Tomasz Kuchar. - Było bardzo ciężko, ale chyba w rajdach o to chodzi. Piekielnie trudne odcinki. Ciężko, ślisko, dużo błota, dużo dziur. Jest co robić. Jedziemy bardzo płynnie, delikatnie, żeby nic nie uszkodzić, żeby nic nie zepsuć. To jest dla nas najważniejsze.
Mariusz Stec utrzymał trzecie miejsce (+16,15). - No cóż, chyba mamy wreszcie farta - stwierdził Mariusz. - Przez cały rok były niepowodzenia - i na koniec sezonu pokazaliśmy, że coś jesteśmy warci. Więc to bzdurne gadanie wszystkich, że Stec to, tamto i tak dalej - legło w gruzach. Jak widać, w doborowym towarzystwie jesteśmy na trzecim miejscu. Uważam, że jest bardzo dobrze.
Stec ma sobą ma Michała Bębenka (+23,47), Zbigniewa Gabrysia (+25,01), Zbigniewa Staniszewskiego (+25,77), Michała Sołowowa (+27,96), Leszka Kuzaja (+28,36), Bryana Bouffiera (+29,22) i Krzysztofa Hołowczyca, trzeciego na OS 5 (+30,23).
W klasie 2, etap wygrał Radosław Typa, w klasie 3 - Grzegorz Grzyb, a w klasie 1 - Michał Kijanka.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.