Cieszyn po OS4. Gabryś liderem!
Zbigniew Gabryś jadący Mitsubishi Lancerem Evo6 jest liderem po czterech odcinkach specjalnych Rajdu Barbórki Cieszyńskiej – wygrał dwa z trzech rozegranych oesów i nad drugim w klasyfikacji Łukaszem Sztuką ma dwie sekundy i dwie dziesiąte przewagi.
Drugi odcinek w pętli organizatorzy odwołali z powodu zbyt dużej liczby kibiców na trasie, którym nie można było zapewnić należytego bezpieczeństwa. Trzecie miejsce w klasyfikacji dość niespodziewanie zajmuje Michał Sołowow, który udowadnia, że już na stałe zajął miejsce w czołówce grupy N w Polsce. Dopiero czwarty jest faworyt imprezy Sebastian Frycz, ale on tradycyjnie już zaczyna spokojnie i na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Frycz do lidera traci dziesięć sekund. Czołowa czwórka rajdu dość wyraźnie odjechała już reszcie stawki. Piąty w klasyfikacji Maciej Lubiak traci do Frycza blisko dwanaście sekund.
Z rajdem pożegnał się już lider Pucharu PZM Piotr Maciejewski. Stołeczny zawodnik wypadł z drogi już na pierwszym odcinku specjalnym i pomimo ukończenia próby zrezygnował z dalszej jazdy.
Piotr Maciejewski: „Na sporym spadaniu wpadliśmy na dużą ilość wody. Zadziałało zjawisko aquaplaningu, auto stało się kompletnie niesterowne i na lewym zakręcie wywiozło nas z drogi. Uderzyliśmy najpierw w śmietnik, a potem tyłem w drzewo. Okazało się, że mamy urwane koło i uszkodzoną chłodnicę. Do serwisu było bardzo daleko, więc jedyną rozsądną decyzją było wycofanie się z rajdu.”
Rajd jest opóźniony w stosunku do harmonogramu o około piętnaście minut.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.