Co Kubica będzie robił w przyszłym roku?

- Mam nadzieję, że w tym rajdzie zmyję te wspomnienia. Jedyna fajna chwila nastąpiła wówczas, gdy po wypadku na superoesie płakałem przy samochodzie. Grupa fotoreporterów zaczęła bić brawo, okazując mi wsparcie. Teraz jestem mocno zmotywowany i patrzę naprzód. Ten rajd będzie inny od paru poprzednich. Sardynia i Argentyna są bardziej techniczne, a tu mamy szybkie, płynne oesy. Zazwyczaj szybkie drogi mi odpowiadają, choć ostatnio byłem lepszy na technicznych odcinkach.- Szczerze mówiąc, to dla mnie taki sam rajd, jak wszystkie inne w tym roku - powiedział Robert Kubica. - Rajd Polski różni się od ubiegłorocznego. Dla mnie to nowe odcinki. Charakterystyka trasy będzie inna niż w poprzednich rundach. Muszę przyzwyczaić się do tych szybkich oesów. Fajnie, że będzie dużo polskich kibiców. Nie mamy zbyt wiele czasu, żeby się z nimi spotkać, ale zawsze fajnie jest widzieć, jak ludzie dopingują nas, podobnie jak Krzysztofa i inne polskie załogi. Moje podejście jest takie samo jak w każdym innym rajdzie. Końcowy wynik będzie lepszy bez błędów. Coraz lepiej jeżdżę na szutrowych oesach i zaczynają mi się podobać. W ubiegłym roku, na początku tego sezonu miałem wiele wątpliwości co do punktów hamowania i toru jazdy. Teraz jazda na szutrze już mi się podoba. Fajnie jest cisnąć do limitu, mając doświadczenie i wiedzę. Jeżeli opis dobrze zadziała w niektórych miejscach, wówczas powinno być dobrze.- Startowałem tu w 2006. Był to pierwszy rajd C2 R2. Wygraliśmy klasę i mam dobre wspomnienia - mówił Kris Meeke. - Drogi są bardzo szybkie i musisz czuć się pewnie, mieć szósty zmysł na te najszybsze sekcje. Shakedown przebiegł dobrze, podobnie jak testy w ubiegłym tygodniu. Wąskie sekcje mogą zostać rozjeżdżone przed drugą pętlą. Drugi odcinek na Litwie i niektóre leśne sekcje w Polsce mają miękką nawierzchnię. Przy 80-90 samochodach mogą utworzyć się koleiny.- Po moim wypadku na Sardynii, dzisiaj rano byłem trochę nerwowy wsiadając do samochodu - stwierdził Juho Hänninen. - Odcinek testowy był dosyć szybki i starałem się odzyskać wyczucie. Zobaczymy, jak będzie dzisiaj wieczorem na oesach. Są bardzo szybkie. Tutaj jest wszystkiego po trochu - szybkie i szerokie sekcje, wąskie drogi w lesie, nadal bardzo szybkie. Ważne będzie znalezienie dobrej linii. Testy przebiegły całkiem dobrze. Rajd trochę różni się od innych i być może inaczej ustawimy samochód na drugie przejazdy.- Ważne, że tu startujemy dla kibiców, ludzi, którzy kochają motorsport w Polsce - oświadczył Krzysztof Hołowczyc. - Od 5-7 lat specjalizuję się w rajdach terenowych i raz w roku przesiadam się do szybszego samochodu. Moje doświadczenia z WRC pochodzą sprzed pięciu lat. Teraz koncentruję się na Fieście. To takie ekscytujące, że tu startujemy. Rywale jeżdżą bardzo szybko. Muszę dojść do mojego limitu i utrzymać się na drodze. Tu nie jest to łatwe. Rajd będzie fantastyczny. Postaram się pojechać jak najlepiej.- Robert, co będziesz robił w przyszłym roku? - zapytał Marco Giordo z Autosprintu. - Mam nadzieję, że gdzieś będę rywalizował - odpowiedział Robert Kubica. - To wszystko co mogę powiedzieć. W życiu nigdy nic nie wiadomo, zobaczymy... Nie podjąłem jeszcze decyzji. Mam na to dużo czasu.

Fot. Marcin Wyrzykowski