Colin pozostaje w Fordzie?

Kierowca mówi:

-"Początkowo byłem bardzo rozgoryczony. Chyba pobiłem rekord świata w ilości nieukończonych rajdów. Teraz po wielu miesiącach pracy sytuacja zmieniła się diametralnie. Focus stał się autem bardzo konkurencyjnym, co najlepiej widać na przykładzie naszych wyników. W chwili obecnej samochód daje nam realne szanse na walkę o Mistrzostwo Świata. Tego cały czas pragnąłem, a teraz mam nadzieję możliwości te wykorzystać."

Szkot nie zdradził jeszcze co prawda jednoznacznej chęci pozostania w ekipie, ale rozważając swą przyszłość mówił dość dużo o Fordzie:

-"Myślę, że wszystko zależy od najbliższych rajdów. Jeśli osiągniemy dobre wyniki sytuacja będzie sprzyjała rozmowom o przyszłym sezonie. Nie ukrywam, że miałem kilka ofert godnych rozważenia, ale każda zmiana zespołu pociągnęła by za sobą kolejne poświęcone na dotarcie miesiące. Myślę, że osiągnąłem teraz dokonałą formę. Szkoda byłoby teraz znowu tracić czas na kolejne testy. Czuję ogromny głód zwycięstwa."

Deklaracje takie w ustach Colina, który jeszcze kilka miesięcy temu wieszał psy na Fordzie, pozwalają sądzić że Szkot jest rzeczywiście zadowolony z samochodu. Jest więc wielce prawdopodobne, że kierowca przedłuży swój kontrakt na następne sezony.