Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Colin wrócił do Szkocji

Colin McRae, który podczas drugiego dnia Rajdu Korsyki miał dość poważny wypadek opuścił już szpital w Bastii i samolotem wrócił do Szkocji.

Przypomnijmy że w sobotę McRae jadący z pilotem Nicki Gristem przy bardzo dużej prędkości wypadli z drogi i rozbili swojego Forda Focusa WRC. Pilot wydostał się z samochodu o własnych siłach i organizował pomoc. Colin stracił przytomność i żeby wydostać go z samochodu ekipa techniczna musiała ciąć karoserię. Ambulans odtransportował kierowcę pod prąd zatrzymanego OS-u, skąd do szpitala w Bastii zabrał go helikopter. Na szczęście okazało się, że obrażenia Szkota nie są tak poważne jak się początkowo wydawały. McRae został zatrzymany na obserwację, a kiedy badania potwierdziły brak poważniejszych kontuzji, pozwolono mu wrócić do kraju.

Nie wiadomo jeszcze czy Colin w tej sytuacji wystartuje w Rajdzie Sanremo. Złamana kość policzkowa i odbite płuco wymagają pewnego okresu rekonwalescencji i jak powiedział szef Forda, Malcolm Wilson:- "W tej chwili wszystko schodzi na drugi plan. O dalszych startach Colina będzie można mówić dopiero kiedy zakończy w pełni rehabilitację. W tej chwili naprawdę trudno prorokować ile to zajmie czasu."

Poprzedni artykuł Rajd Korsyki.Triumf Peugeotów.
Następny artykuł Sanremo mocno obsadzone

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry