Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Deutschland: Dramatyczny początek sobotniego etapu.

Bardzo dramatycznie rozpoczął się drugi dzień Rajdu Niemiec.

Nocny deszcz sprawił, że trasy odcinków specjalnych były mokre i zdradliwe, a to sprawiło wiele problemów nawet doświadczonym kierowcom. Już na pierwszej dzisiejszej próbie groźnemu wypadkowi uległa fabryczna załoga Mitsubishi – Gilles i Herve Panizzi. Francuzi wpadli lewą stroną auta na słup. Kierowcy trzeba było pomóc wysiąść z rozbitego samochodu. Gilles został odwieziony karetką do szpitala z podejrzeniem złamania ręki. Jak się jednak okazało Francuz nie ma żadnych złamanych kości. Markko Martin zatrzymał się przy punkcie łączności i poinformował o wypadku. Odcinek został przerwany, a czasy zostały skorygowane.

Na OS9 udział w rajdzie zakończył też świetnie wczoraj jadący Roman Kresta w Skodzie Fabii WRC. Czech opuścił drogę i uszkodził lewe przednie zawieszenie.

Dwa następne oesy przebiegły już spokojniej. Bardzo dobrze radzili sobie na nich kierowcy Forda. Francois Duval wygrał dziesiątą próbę, a Markko Martin był drugi. Na odcinku jedenastym to Estończyk był najlepszy. Duval uzyskał piąty czas, ale ważniejsze było to, iż pokonał kierowców Citroena. Dzięki temu nadrobił trochę czasu i do Carlosa Sainza tracił po OS11 próbie już tylko dwadzieścia sekund.

Na ostatnim oesie pierwszej sobotniej pętli znowu doszło do wypadku. Tym razem pecha miała załoga Petter Solberg Phil Mills w Subaru Imprezie WRC. Mistrzowie świata wypadli z drogi tuż po starcie. Do szpitala na oględziny zabrano Phila Millsa. Po tym zdarzeniu odcinek został przerwany i znowu będziemy mieli korektę czasów.

W zawodach wciąż prowadzi Sebastien Loeb przed Carlosem Sainzem i Franois’em Duvalem

W rajdzie nadal jedzie polska załoga Stefan Karnabal/Bartłomiej Boba w Mitsubishi Lancerze Evo VI. Po OS11 zajmowali 31 miejsce.

UWAGA!!!

Druga pętla (odcinki nr 13-16) opóźni się o 30 minut. Tak więc start OS13 powinien nastąpić o godzinie 15:02.

(LEH)

Poprzedni artykuł Deutschland po I etapie: Dominacja Loeba.
Następny artykuł Niemcy po OS16: Duval goni El Matadora.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry