Dwóch liderów RIV
Koledzy z Sainteloc Racing, Jeremi Ancian i Craig Breen wspólnie prowadzą w Rallye International du Valais po pierwszym odcinku specjalnym, Crans Montana.
Kierowcy Peugeota wyprzedzili o 4,3 sekundy Andiego Aignera.
- Było bardzo dziwnie, bo droga jest sucha, ale nie ma przyczepności - mówił Jeremi Ancian. - Jechało się bardzo trudno.
- Jest bardzo ślisko, bardziej niż się spodziewałem - powiedział Craig Breen, otwierający trasę. - Łatwo można było popełnić błąd, a zatem starałem się jechać jak najbardziej czysto. Naprawdę nie oczekiwałem, że będzie tak ślisko.
- Ile straciłem do Craiga? - pytał Andreas Aigner. - Jest całkiem dobrze. Asfalt był naprawdę śliski. Miejscami jechało się jak po lodzie.
Mistrz Szwajcarii, Gregoire Hotz okazał się najszybszy z miejscowych kierowców. - Było tak sobie, ale bardzo fajnie się jechało.
Olivier Burri korzysta z Fiesty RRC A-Style Teamu. - Odcinek jest bardzo trudny. Nie ma dobrej przyczepności.
Sebastien Carron zalicza czwarty rajd Peugeotem 207 S2000. - Odcinek był super skomplikowany, bardzo śliski. Jestem zadowolony, że dojechaliśmy do mety.
Wasilij Griazin uzyskał siódmy czas. - Odcinek był całkiem fajny. Nie jestem pewny jak pojechałem, ale myślę, że dobrze.
Nicolas Althaus przegrał z Rosjaninem o 1,3 sekundy. - Było bardzo trudno, super ślisko. Odcinek jest wspaniały!
- Niemal spadliśmy z góry - opowiadał Esapekka Lappi. - W połowie odcinka zakręt był mokry i na wyjściu jechało się jak po lodzie. Wykonaliśmy obrót.
Robert Consani prowadzi w klasie 3. - Jechaliśmy dobrym rytmem, ale popełniliśmy drobny błąd. Straciłem 5-6 sekund.
- Było OK - informował Lukas Kostka, pilot Jaroslava Orsaka. - Musieliśmy jechać ostrożnie z powodu stanu zdrowia Jarka. Podobało nam się.
- Jestem zadowolony - ocenił Florian Gonon, jadący Imprezą R4 z Symtech Racing. - Nie podejmowałem żadnego ryzyka. To pierwsze kilometry tym samochodem.
Fot. ERC
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.