Dzień latających Finów
- Nie mam pojęcia jak jedziemy - na pewno bezpiecznie i szybko, bo tak jest najlepiej -oświadczył Marcus Grönholm po czwartym oesowym zwycięstwie w Rajdzie Nowej Zelandii.
Na Te Koraha 2, Marcus powiększył przewagę nad Mikko Hirvonenem do 28,2 sekundy. W programie dnia pozostał już tylko superoes Mystery Creek.
- Mówię wam, to był długi oes - uznał Mikko po przejechaniu 43 km ze średnią niemal 90 km/godz. - Wypadliśmy całkiem dobrze. Straciliśmy do Marcusa tylko 5 sekund. Zaczynam się przyzwyczajać do profilu zakrętów. Samochód nadal nie jest perfekcyjny, ale się poprawia.
Manfred Stohl posiada już tylko 1,4 s w zapasie nad Danim Sordo. Peugeot osiągnął metę OS 4 z uszkodzonym przodem i bokiem. - Przegrzewa się silnik i to jest duży problem - mówił Stohl. - Trochę przycisnąłem - powiedział Sordo, piąty na Te Koraha 2.
Petter Solberg przegrał z Xevim Ponsem i traci do Katalończyka 7,5 sekundy. - Jest sucho i wygląda na to, że dla nas lepiej. Trasa jest strasznie pokręcona, a nam brakuje przyczepności - tłumaczył Petter. Bozian naprawił 307-kę brata, po drugiej pętli siódmego w rajdzie. - Było OK. Jadę spokojnie i zobaczymy co da się zrobić - komentował Henning.
Pirongia West 2, pechowa dla Leszka Kuzaja, pochłonęła też pierwszą ofiarę z grona WRC. Focus Matthew Wilsona, dziewiątego w klasyfikacji, zatrzymał się z przegrzanym silnikiem.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.