Ekspert San Marino
Piero Longhi, czterokrotny zwycięzca Rally di San Marino, najszybszy w ostatnich trzech edycjach rajdu, prowadzi po piątkowym etapie i ostrej walce z Luką Rossettim.
Longhi w "starej" Imprezie, wygrał sześć oesów, pozostałe trzy zakończyły się sukcesem Rossettiego, który traci 10,3 sekundy do lidera mistrzostw Włoch.
Na pierwszej pętli mżył deszcz, druga pętla również była mokra, choć przestało padać. Dodatkowo załogom przeszkadzała mgła. Mimo kapcia, od pierwszego oesu prowadził Longhi przed Rossettim. Po OS 2 Luca Cantamessa zmienił na trzecim miejscu Renato Travaglię. Na ostatnią pętlę Cantamessa założył dwa slicki, w efekcie spadając za Andreę Navarrę.
Dymiący Lancer Paolo Andreucciego zakończył jazdę po OS 1 (silnik). Punto Travaglii gubiło olej i odpadło z czwartego miejsca po OS 4. Andrea Aghini dachował na czwartym odcinku. Alessandro Bettega - trzeci w Trofeo Terra i szósty w generalce, zaparkował na dojazdówce po OS 6. W Imprezie nastąpił wyciek oleju, przestała ładować turbosprężarka, a po 3 kilometrach zastrajkował silnik. Alessandro Perico wycofał się na OS 7 (sprzęgło).
PO OS 9
1. Piero Longhi/Maurizio Imerito (I) Subaru Impreza WRX STI N12B 1:23.18,2
2. Luca Rossetti/Matteo Chiarcossi (I) Peugeot 207 S2000 +10,3
3. Andrea Navarra/Guido D'Amore (I) Fiat Punto Abarth S2000 +1.45,3
4. Luca Cantamessa/Piercarlo Capolongo (I) Mitsubishi Lancer Evo IX +2.01,9
5. Umberto Scandola/Simone Scattolin (I) Fiat Punto Abarth S2000 +2.45,0
6. Alan Scorcioni/Cristian Cerlini (I) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.17,9
7. Mauro Trentin/Flavio Zanella (I) Peugeot 207 S2000 +3.32,5
8. Pasi Hagström/Jarkko Kalliolepo (FIN) Subaru Impreza WRX STI N14 +3.43,4
9. Alfredo De Dominicis/Massimo Daddoveri (I) Peugeot 207 S2000 +4.42,9
10. Tobia Cavallini/Maurizio Barone (I) Peugeot 207 S2000 +4.59,7
Fot. Massimo Bettiol
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.