Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Elmot po OS 7. Kulig nadal prowadzi.

Po pierwszej dzisiejszej pętli prowadzenie w Rajdzie Elmot nadal utrzymuje Janusz Kulig, jednak jego przewaga nad Leszkim Kuzajem stopniała do 45,3 sekundy.

Kulig bardzo dobrze rozpoczął dzień od wyraźnego zwycięstwa na OS 5, na kolejnym odcinku kierowca Seata miał drobne kłopoty, zgasł mu silnik i stracił do Kuzaja 12,5 sekundy. W czołówce grupy N po siedmiu odcinkach sytuacja praktycznie nie uległa zmianie. Liderem jest nadal Paweł Dytko, który tylko nieznacznie powiększył przewagę nad Łukaszem Sztuką. Trzeci jest Tomasz Czopik. Kolejne miejsca zajmują Michał Bębenek i Marcin Turski. Z rywalizacji na OS 7 odpadł już Zbigniew Gabryś. W ośce prowadzi Sebastian Frycz, który traci kolejne sekundy do Turskiego. Do Frycza zbliżył się Michał Sołowow, a dziesiątkę zamyka Jarosław Pineles. Na OS 5 Marcin Opałka urwał koło w swoim Renault Megane i musiał się wycofać. Po dachowaniach wycofali się Łukasz Szterleja i Grzegorz Zientarski. Teraz załogi zjeżdżają do strefy serwisowej. Następna pętla rozpoczyna się o 11.32.

UPDATE: Kuzaj dostał 10 sekund kary za falstart na OS 7

Janusz Kulig: Bronimy się na razie dzielnie, pierwszy odcinek z pętli nawet wygraliśmy. Na drugim odcinku opóźniłem troszkę hamowanie, niestety nie dohamowaliśmy się do zakrętu, musieliśmy cofać i straciliśmy dodatkowe kilka sekudn. Wydaje się, że sytuacja jest pod kontrolą, chociaż robi się coraz bardziej ciepło a my jedziemy na oponach zwykłych, nie na oponach development. W związku z tym teraz będziemy mieć myślę większy problem, bo te gumy szybciej tracą przyczepność. Ale tak jak mówię, na razie wszystko jest pod kontrolą i będziemy chcieli utrzymać tempo i przede wszystkim nie popełnić błędu.

Leszek Kuzaj: Trudne zadanie przed nami. Ja na przykład zupełnie nie rozumiem czasu na dzisiejszym pierwszym odcinku. Janusz musiał tam pojechać bardzo ładnie, natomiast nie wiem gdzie my straciliśmy ten czas i to jest dla mnie najgorsze. Na następnych odcinkach było już nieco lepiej. Niektórzy mówią, że ten samochód nie lubi tych asfaltów, ale ja bym się z tym nie zgodził. Jednak nie da się ukryć, że jest trudnym autem do prowadzenia. Sporo pracy przed nami.

Peweł Dytko: Po całej pętli minimalnie zwiększyliśmy naszą przewagę, ale walka jest bardzo wyrównana. Wygraliśmy jeden odcinek, przegraliśmy nieznacznie dwa kolejne. Myślę, że tak to będzie do końca rajdu. My przede wszystkim chcielibyśmy nie popełnić błędu i to tempo utrzymać do mety. Na trasie jest bowiem bardzo gorąco, asfalt robi się miękki i są partie, gdzie naprawde jest niebezpiecznie.

Łukasz Sztuka: Myślałem, że tempo z pierwszedo odcinka wystarczy, ale okazuje się Paweł nadal jedzie bardzo szybko i straciliśmy w sumie, licząc całą pętlę, znowu kilka dziesiątych sekundy. Mało tego Tomek Czopik mocno na nas naciska i sytuacja robi się bardzo ciekawa. Trzeba będzie chyba jeszcze trochę przyspieszyć.

(lub/mwoj)

Poprzedni artykuł Kulig i Baran prowadzą w Rajdzie Elmot.
Następny artykuł Elmot po OS 10. Pogoń Kuzaja i Sztuki!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry