Ford przed Finlandią
Ford dość solidnie przygotowuje się do Rajdu Finlandii.
W tym roku obok dwóch załóg fabrycznych Focusami wspieranymi przez ekipę wystartują również Petter Solberg - tegoroczną specyfikacją i Tapio Laukkanen - autem z zeszłego roku. Carlos Sainz wygrał już raz ten trudny rajd dokładnie dziesięć lat temu. Dotychczas taka sztuka udała się kierowcom spoza Skandynawii tylko dwukrotnie.
Carlos Sainz: - "To jest bardzo specyficzny rajd. Tu naprawdę wiele zależy od kierowcy. Liczy się precyzja, bo drogi są szerokie i potwornie szybkie. Trzeba bardzo dokładnie wybierać tor jazdy, ponieważ wchodząc w łuk z prędkością 200km/h nie można pozwolić sobie na nawet kilkucentymetrowe odstępstwo od optymalnego toru. Przy takich prędkościach niemożliwe staje się potem dobre wejście w następny zakręt. Trzeba dojąć gazu aby wykonać korektę i już traci się cenne sekundy. To eliminacja która wymaga najbardziej precyzyjnych naotatek. Dopóki nie zrozumiesz specyfiki tych dróg i nie upewnisz się, że zapis prędkości jest optymalny nie możesz nawet marzyć o wyrównanej walce z Finami."
Colin McRae, który w dotychczasowych pięciu startach cztery razy rajdu nie ukończył mówi: -"Myślę, że spośród czołówki mam najmniejsze doświadczenie w tym rajdzie. Dla mnie, zresztą podobnie jak dla pozostałych kierowców spoza Finlandii, to jest najtrudniejsza eliminacja. Składa się na to wiele czynników takich jak duża prędkość, hopy, zakręty których nie widać i ogólnie drogi do których bardzo ciężko się przyzwyczaić. (...) Sytuacja w mistrzostwach stała się niezwykle interesująca. Jestem osiem punktów za Richardem Burnsem i cztery za Marcusem Gronholmem, który moim zdaniem jest głównym faworytem w Finlandii. Musimy starać się kończyć wszystkie kolejne rajdy w czołowej trójce. Myślę, że stać nas na to, a jeśli się uda to zespół Forda powinien być bardzo wysoko w klasyfikacji konstruktorów."
Petter Solberg, który wystartuje z Philem Millsem ma natomiast inne zmartwienie: -"Będzie ciężko powalczyć z Finami. W tym roku stosujemy zupełnie nowy sposób opisu trasy, przez co musimy właściwie wszystko robić od początku. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest przyzwyczajenie się do różnic w prędkościach pokonywania trasy podczas opisu i samego rajdu. Szczególnie że Finlandia jest naprawdę potwornie szybka. Przez to różnica w tym co widzimy podczas zapoznania i tym co dzieje się podczas zawodów bardzo rośnie. Niejeden zakręt, który przy małej prędkości wydaje się bardzo szeroki bardzo zacieśnia się przy 200 km/h."
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.