Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Frycz: Chcę powalczyć o zwycięstwo!

Sebastian Frycz i Jarosław Baran wystartują w rozgrywanym w najbliższą sobotę Rajdzie Barbórka A-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo VI, w barwach firm Blachy Pruszyński oraz Utex.

Kierowca ze Szczyrku, po bardzo udanym sezonie, w którym sięgnął po mistrzostwo Polski w grupie N oraz wicemistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej, bardzo liczy na dobry występ przed warszawską publicznością.

Sebastian Frycz: „Zdecydowałem się na start prawdziwym A-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo VI, przygotowanym przez Mitsubishi Stec Ralliart. Na Barbórce spodziewamy się bardzo silnej konkurencji, stąd wybór tak mocnego samochodu. Nie ukrywam, że wybieramy się do Warszawy z zamiarem powalczenia o wygraną. Wyniki, które osiągnęliśmy na odcinku Bemowo podczas tegorocznego Rajdu Warszawskiego, z pewnością dodają wiary w siebie. Barbórka to impreza specyficzna, składająca się z pokazowych, technicznych odcinków. Na takich trasach czuję się dobrze i liczę, że i tym razem znajdzie to odzwierciedlenie w rezultatach. Z drugiej strony, absolutnie nie można lekceważyć konkurentów. W Warszawie pojawi się przecież kilkudziesięciu czołowych polskich kierowców, z których każdy marzy o zwycięstwie. Jedno jest więc pewne – zapowiada się naprawdę interesująca rywalizacja. Jestem przekonany, że kibice nie będą się nudzić!”

Sebastian dotychczas czterokrotnie brał udział w Rajdzie Barbórka. W swoim piątym starcie pojedzie z numerem... pięć.

„Numer z którym wystartujemy oczywiście nie ma większego znaczenia. Dotarło do mnie jednak, że podczas równoległego odcinka rozgrywanego na Bemowie, pojedziemy w parze z Michałem Bębenkiem. Ścigaliśmy się ostro przez cały rok, będzie to więc takie symboliczne podsumowanie sezonu. Mam nadzieję, że kapryśna pogoda, z której słynie warszawska impreza, pozwoli tym razem wszystkim zawodnikom ścigać się w podobnych warunkach. Jeśli spadnie śnieg, widowisko na Karowej z pewnością sporo straci! Przepisy Barbórki nie zezwalają na użycie opon z kolcami, przez co nawet najmocniejsze samochody, napędzane na cztery koła, mogą mieć sporo problemów. Lepiej byłoby, gdyby spadł deszcz. Wracając do numeru startowego – w przyszłym roku bardzo chciałbym nalepić na drzwi jedynkę!*”

Drugą załogą reprezentującą barwy Grupy Rajdowej Blachy Pruszyński będą Jarosław Ferenc i Karina Siebielec w Volkswagenie Polo.

Jarosław Ferenc: „Po niezbyt udanym starcie w Barbórce Cieszyńskiej, gdzie z rywalizacji wykluczyła nas awaria półosi, bardzo dużo uwagi poświęcam przygotowaniu samochodu. Staramy się znaleźć i zawczasu wyeliminować wszelki elementy, które podczas rajdu mogą zawieść. Start w Warszawie – przed własną publicznością – będzie dla mnie swego rodzaju nagrodą za udany sezon, zakończony trzecim miejscem w klasyfikacji N2 w Pucharze PZM. Na Barbórce będę starał się efektowną jazdą podziękować za wsparcie kibicom i mojemu nieocenionemu sponsorowi. O dobry wynik będzie jednak bardzo trudno – w naszej klasie startują samochody Super 1600, z którymi nasze Polo nijak nie może się równać. Mimo to się nie poddajemy!”

*Pierwszy numer startowy otrzymuje w Rajdzie Barbórka zwycięzca wcześniejszej edycji.

Poprzedni artykuł Alister McRae w Production Car WRC.
Następny artykuł Latvala i Rautenbach w nowych Fiestach.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry