Frycz: Liczyłem na coś więcej.
Sebastian Frycz z Maciejem Wodniakiem ukończyli Rajd Kormoran na czwartym miejscu w grupie N.
Tym samym załoga portalu internetowego HOGA PL pozostaje nadal na pozycji liderów N-ki. Kormoran 2001 to pierwsze szutrowe doświadczenia Frycza w czteronapędowym aucie. Choć młody kierowca radził sobie doskonale, pokonując trasę bez większych problemów, to jednak bardziej doświadczeni w tych warunkach rywale okazali się nieco szybsi.
"Po pierwszym oesie byłem w autentycznym szoku. Nie wiedziałem, że Lancer jest tak szybki na szutrze, że potrafi z taką łatwością chodzić po tych szczytach i latać na hopach. To się ma nijak do jazdy małym Citroenem, którym tutaj wcześniej startowałem. Teraz długo musiałem się oswajać z prędkością i na początku strasznie dużo hamowałem - zwłaszcza przed wszystkimi niebezpiecznymi podbiciami. Konkurenci odjechali i nie było już szans, by ich dogonić. Dlatego drugiego dnia postanowiłem kontrolować czwarte miejsce i bawić się jazdą, sprawiając trochę radości kibicom. Chociaż szybko przekonałem się, że również do takiej jazdy potrzeba pewnego wjeżdżenia, które przyszło u mnie dopiero pod koniec rajdu. Generalnie jestem zadowolony z wyniku, choć nie ukrywam, że przed rajdem liczyłem na coś więcej." - komentuje wydarzenia Frycz.
Już za dwa tygodnie Sebastian Frycz wystartuje swoją Evo V-tką w Rajdzie Imielin - śląskim klasyku szutrowo-asfaltowym zaliczanym do Pucharu PZMotu. Będzie to doskonała okazja na przejechanie kolejnych kilometrów oesowych, pokazanie się swoim kibicom a być może i powalczenie o generalkę. U boku Frycza zasiądzie tym razem ponownie jego dawny pilot - Piotr Suchy.
Hoga.pl Rally Team
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.