Głosy przed Warmińskim

Wprawdzie Rajd Warmiński będzie bardzo krótki, jednak ta impreza ma dla nas ogromne znaczenie, bo rozgrywana jest na naszym terenie. Dodatkowo to świetny trening w warunkach bojowych na tydzień przed Rajdem Lotos. Dużo emocji dodaje także frekwencja na liście startowej - mamy bardzo szybkich rywali i każdy chce wygrać. Tutaj nie ma taryfy ulgowej, mamy niewiele kilometrów oesowych, więc od samego początku trzeba jechać na maksimum możliwości. Staraliśmy się solidnie przygotować do tego startu. Odbyliśmy kilka sesji treningowych, sprawdziliśmy kilka nowych ustawień na luźnej nawierzchni i czekamy z niecierpliwością na pierwszy oes. Zapraszamy serdecznie wszystkich kibiców w najbliższy weekend na warmińskie szutry!

TOMASZ TREMBICKI: - Traktujemy ten start jako solidny test przed bardzo ważnym Rajdem Lotos, który odbędzie się już za tydzień. Zrobiliśmy trochę kilometrów treningowych po szutrach i czujemy się zdecydowanie pewniej. Zdaje sobie sprawę, że bardzo trudno będzie walczyć o podium w tym rajdzie, bo mamy naprawdę znakomitych rywali. Jest to nasz domowy rajd, dlatego zależny nam jako zespołowi, żeby zaprezentować się jak najlepiej, ale przede wszystkim chcemy dać jak najwięcej radości kibicom, których mamy tutaj bardzo wielu i zapewne licznie pojawią się przy odcinkach specjalnych, do czego gorąco zachęcam. Dziękuję także sponsorom i serdecznie zapraszamy do Olsztyna.
Start Rentier Teamu w 1 Rajdzie Warmińskim możliwy jest dzięki wsparciu sponsorów: Gulf Polska, Harispal Techniki Spawania, Olpol Wawrzyn, Działki w Polsce.pl, Ambi Pur Car, Kross.

ZBIGNIEW STANISZEWSKI: - Dobrze oceniam moją formę fizyczną i rajdową - dużo biegam, jeżdżę na rowerze, gram w squasha, czuję się silny fizycznie. Założyliśmy, że od pierwszego maja przejedziemy określoną ilość kilometrów i zrobiliśmy to. Mimo to jeździmy dalej. Przed prologiem mamy testy naszej rajdówki, a to kolejny trening dla kierowcy. Na testy dotrze już mój pilot Bartek Boba, więc pozwoli nam to pojeździć na opis. Rajd Warmiński nie jest to duży rajd, nie trwa długo. Wystarczy jednak, aby się pościgać. Będzie duża liczba kibiców. Podczas poprzednich edycji jechaliśmy w szpalerach widzów. Bardzo dobrze mi się jeździ w takich warunkach. Daje to dodatkowe emocje. Będzie to prestiżowy rajd ze względu na zawodników. Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Sztuka i inni kierowcy, mogą nam zagrozić. Będą to bardzo trudne zawody.

RADEK TYPA: - Na Rajdzie Warmińskim zrobię nowym autem pierwsze kilometry na szutrze. Imprezę traktujemy treningowo i sentymentalnie - chcemy wyczuć, jak sprawuje się samochód na luźnych nawierzchniach i pokazać się miejscowym kibicom na trasach znanych z rajdów Agapit i Kormoran. Prolog na stadionie dla większości zawodników jest imprezą pokazowo-towarzyską. Bardzo się cieszę, że będę mógł stanąć na bieżni stadionu przed własnymi kibicami mając u boku legendę rajdów - Maćka Wisławskiego. Drugiego dnia absolutnie nie nastawiamy się na ściganie. Chcemy korzystać z kilometrów oesowych i uczyć się nowego samochodu mając w perspektywie starty w całym sezonie i oczywiście szutrowy Rajd Lotos. Mimo tego mam nadzieję, że będzie na co popatrzeć.
Sponsorami załogi Typa/Wisławski są: Primavera, Makita, Unimil, Mitsubishi Motors Poland, Radex, samorządy Warmii i Mazur oraz Ornety.