Grönholm o wypadku
Marcus Grönholm opowiadał o swoim wypadku po powrocie do parku serwisowego na Estadio do Algarve.
- OK, na początku odcinka byłem chyba trochę za bardzo podekscytowany. Chciałem pojechać szybko i uzyskać dobry czas. Na lewym zakręcie wyrzuciło nas na zewnętrzną i uderzyliśmy tyłem w drzewo. Wypadliśmy z drogi, rolowaliśmy jeden raz i lądowaliśmy na kołach. Włączyłem silnik, wróciłem na drogę i przejechałem jakieś 5 km, nim zaczęły się problemy z przegrzewającym się silnikiem. Wtedy musieliśmy się zatrzymać.
Nie wiem, jak duże są uszkodzenia. Zobaczymy, jak przywiozą tu samochód. Obawiam się tylko o silnik. Poza tym myślę, że można to naprawić, gdybyśmy chcieli jutro wystartować.
Od dawna nie jeździłem w rajdach i nie było tak łatwo wystartować za Loebem i uzyskiwać podobne czasy. Wczoraj z pewnością dotrzymywaliśmy tempa czołówce, ale tak nagły powrót do WRC nowym samochodem nie był łatwy. Tego wszystkiego nie da się tak od razu poskładać. Popełniłem drobny błąd, no i tyle.
Tutaj było OK. Dzisiaj rano całkiem fajnie się jechało, ale co do ewentualnych następnych rajdów, nigdy nie wiadomo. Zobaczymy...
- Próbujemy zmontować mały program dla Marcusa - zdradził Paul Howarth z Prodrive. - W obecnej chwili nie jest łatwo zdobyć pieniądze i oceniam szanse 50 na 50. To na pewno nie będzie pełny cykl WRC, ale może uda się wystartować w kilku wybranych rajdach.
Fot. mgr.fi
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.