Gronholm wykluczony! Burns zwycięzcą.

Następnie załoga dokonała naprawy, ale jak się okazało, niezgodnie z przepisami. Personel techniczny francuskiego zespołu instruował ustnie zawodników, jak usunąć awarię i zapalić samochód. Zgodnie z przepisami mistrzostw świata zostało to potraktowane jako nielegalny serwis, za co karą jest wykluczenie z zawodów. Zespół Peugeota przyjął do wiadomości decyzję sędziów i nie zamierza się od niej odwoływać.

Tym samym Gronholm stracił zwycięstwo i dziesięć punktów na rzecz swojego kolegi z teamu – Richarda Burnsa. Wszyscy kolejni zawodnicy awansowali o jedną pozycją – na punktowanych miejscach w klasyfikacji kierowców znaleźli się więc poza Burnsem także: Carlos Sainz, Petter Solberg, Colin McRae, Markko Martin i Toni Gardemeister. W klasyfikacji producentów zapunktują Burns (10 punktów), Sainz (6), Solberg (4), Colin McRae (3), Gardemeister (2) i Eriksson (1).

Powiedzieli:

Corrado Provera, szef zespołu Peugeot: „Zdecydowaliśmy się nie składać apelacji, ale Marcus jest wściekły. Wcale mu się nie dziwię. To on jest moralnym zwycięzcą tego rajdu. Przepis nakazujący ludziom z zespołu trzymanie się z dala od samochodów, co najmniej na kilometr, jest przecież po to, żeby uniknąć dzikich serwisów. Chodzi o dostarczanie części, zmiany kół itd. W tym przypadku nie było o tym nawet mowy. Załoga naprawiła samochód nie korzystając z żadnych zewnętrznych części. Wszystko zrobili własnoręcznie. W sumie przecież porady techniczne mogłyby im równie dobrze zostać udzielone przez telefon. Dlatego nie uważamy, że złamaliśmy jakieś przepisy. Nasze ręce są czyste. (...) Cieszymy się ze zwycięstwa Richarda, choć szczerze mówiąc byłoby znacznie przyjemniej świętować zasłużony dublet!”

Richard Burns: “Trudno się cieszyć ze zwycięstwa, kiedy nie czujesz się zwycięzcą. Nie zasłużyłem na to i tyle. To Marcus był szybszy na odcinkach, a przecież to jest to, co liczy się przede wszystkim. Muszę jechać znacznie szybciej, jeśli chcę z nim wygrywać. Jest mi niezwykle przykro, że tak zakończył się ten rajd. Rozumiem że są przepisy, ale Marcus przez cały rajd jechał znakomicie i szkoda, że w taki sposób stracił w pełni zasłużone zwycięstwo.”

Carlos Sainz: „Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się tak wysokiej pozycji. Już na początku mieliśmy małe problemy techniczne, które źle wpłynęły na nasze morale. Później próbowaliśmy przyspieszyć i niby się udało, ale ogólnie rzecz biorąc, nie był to dla naszego zespołu najbardziej udany rajd. Spodziewaliśmy się, że będziemy w stanie mocniej powalczyć.”

Petter Solberg: „Muszę przyznać, że jestem bardzo bardzo szczęśliwy z wyniku. Szkoda mi oczywiście Tommiego, który jechał znakomicie, niestety podejmował ryzyko, które zakończyło się odpadnięciem. Mimo, że auto spisywało się naprawdę dobrze, widać jak na dłoni, że cały zespół musi jeszcze sporo popracować, żeby pokonać Peugeoty.”

Tommi Makinen: “To był jeden z najpoważniejszych wypadków w mojej karierze. Próbowaliśmy pojechać naprawdę najszybciej, jak to tylko było możliwe. Szósty bieg, bardzo długa prosta i wypadliśmy. Bardzo chciałem wygrać ten rajd, ale zakończył się on dla nas w bardzo przykry sposób. Fizycznie nie czujemy się źle. Obaj z Kajem jesteśmy trochę poobijani i skołowani, ale nic poważnego się nie stało. Szkoda mi Marcusa. Jechał wyśmienicie i z pewnością zasłużył na zwycięstwo."