Grzyb w bojowym nastroju

Ze zgłoszonych zabrakło Marcina Bełtowskiego i Pawła Drahana. Z numerem 9 wyruszą na trasę mistrzowie Słowacji, Grzegorz Grzyb i Robert Hundla w Swifcie S1600.

- Nastroje są bojowe, bo dysponujemy tym samym Swiftem, co na Elmocie i Rajdzie Polski, czyli teoretycznie najlepszym ze stajni - powiedział Autoklubowi Grzegorz Grzyb. - Trasę znamy dosyć dobrze. Jest identyczna jak w ubiegłym roku i to jest nasz atut. Towarzyszy nam zmienna pogoda. Pada deszcz, świeci słońce, potem znowu pada.

W Super 1600 mamy sporą konkurencję. Sytuacja wygląda tu o wiele lepiej niż w Polsce. Jaan Mölder startuje Swiftem z JM Engineering, ale przede wszystkim groźny będzie Jozef Beres. Mieszka 50 km od Rożnavy i cały rajd jest pod niego. Pełno tu reklam sponsorów teamu Tempus Styllex. Poprzednie dwie edycje wygrał Peter Gavlak, ale dość fartownie. No a teraz przyjechał Vaclav Pech i on jest faworytem generalki.

Rajd rozpoczyna się o 20.15 7-kilometrowym prologiem pod stadionem w Rożnavie.