Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Henning już czwarty

Dzięki najlepszemu czasowi na Mountain 2, Henning Solberg awansował na czwarte miejsce w Rally Norway, wyprzedzając Daniego Sordo.

- Perfekcyjnie! - cieszył się Henning. - Staram się, jak mogę, a samochód pracuje bardzo dobrze. Otrzymałem nowe rady od mojego inżyniera.

- W końcu uzyskaliśmy dobry czas - stwierdził Jari-Matti Latvala, drugi na OS 14. - W serwisie zmieniliśmy sprężyny i jest lepiej na hamowaniach. Teraz jedzie się trudniej niż rano. Mam dużą stratę, ale chcę wywrzeć presję na facetów z przodu.

- Cisnę naprawdę mocno - zapewniał Sebastien Loeb, lepszy o 1,4 sekundy od Mikko Hirvonena. - Było dużo śniegu i musieliśmy czyścić drogę. Nie czułem się zbyt pewnie. Przejechałem odcinek o 30 sekund wolniej niż rano. Pozycja na drodze nie była korzystna, ale Mikko nie jedzie zbyt dobrze. Jari-Matti jest szybszy - to normalne.

- Gra trwa nadal - mówił Mikko Hirvonen. - Bardzo łatwo można popełnić błąd, wpaść w zaspę. Nie potrafię jechać szybciej. Jedziemy absolutnie w limicie - ale jeszcze się nie skończyło.

- Henning jest naprawdę szybki - przyznał Dani Sordo. - W drugim przejeździe odcinek okazał się bardziej zdradliwy. Samochód był mocno nadsterowny, choć wyczuwam go lepiej niż rano. Przyczepność jest teraz mniejsza.

Petter Solberg spadł w wynikach za Matthew Wilsona i zaparkował Xsarę 3 kilometry za metą odcinka. - Silnik nie pracuje - informował Petter. - Niemal zgasł na nawrocie. Teraz sprawdzimy, co się dzieje.

- Pojechałem zbyt ostrożnie - uznał Matt Wilson. - Było dużo śniegu i odbijaliśmy się od band. Ale nie mamy większych problemów i jedziemy dalej.

- Teraz było lepiej, rano w ogóle nie szło mi na śniegu - komentował Urmo Aava, zamykający ósemkę. - Trudno się przyzwyczaić, ale już wiem, jak jechać.

Podobnie jak w pierwszym przejeździe, Imprezy N14 Uspienskiego podwójnie wygrały Mountain w stawce PCWRC. Patrik Flodin okazał się szybszy o 9,8 sekundy od Andreasa Mikkelsena. - Naprawdę lubię ten odcinek - powiedział Patrik. - Przejechaliśmy bez błędów. Wszystko pracuje wspaniale.

- Byliśmy w zaspie - informował Andreas Mikkelsen. - Śnieg dostał się do środka i potem samochód jechał, jak z napędem na dwa koła.

Martin Prokop uzyskał trzeci wynik, oddalając się na 14 sekund od Armindo Araujo. - Chłopcy pracowali w serwisie i poprawiliśmy set-up - mówił Martin. - Trochę cisnąłem, czas jest bardzo dobry. Odcinek był fantastyczny.

Patrik Sandell, piąty na OS 14, za Eyvindem Brynildsenem, prowadzi z przewagą minuty 50 sekund. - Idzie nam dobrze - oświadczył Patrik. - W środkowej części oesu samochód był mocno podsterowny, być może z powodu twardego lodu. Potem przyczepność wróciła. Pojechałem trochę ostrożnie, zdziwiony podsterownością.

Poprzedni artykuł Walczy jak diabli
Następny artykuł Latvala znalazł set-up

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry