Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hirvonen ma frajdę

Ostatni leśny oes drugiego etapu Rajdu Australii - Flynns 2 - przyniósł sukces Marcusowi Grönholmowi.

- Dzisiaj wszystko przebiegło zgodnie z planem - powiedział Marcus - Stopniowo mijamy załogi PCWRC, ale wiem, że dwa WRC musiałyby mieć problem, żeby Sebastien nie został jutro mistrzem świata.

- Jak dotąd jest fantastycznie - mówił Mikko Hirvonen, walczący z Petterem Solbergiem. - Mam naprawdę wielką frajdę, lecz jutro czeka nas jeszcze 100 kilometrów, czyli daleko do mety.

Petter Solberg, trzeci na Flynns, założył na pętlę zbyt miękkie opony. - Liczyłem, że będzie mokro, no ale trudno. Nadal próbujemy, bo daleko do końca rajdu.

Manfred Stohl zbliżył się na 30 sekund do Focusa Luisa Pereza Companca i przeszkadzał mu kurz. Xevi Pons również postawił na deszcz, jak się okazało, źle dobierając ogumienie.

Chris Atkinson testuje Imprezę przed Nową Zelandią. - Mieliśmy udany dzień. Trzymamy równe tempo, ciągle uczymy się samochodu i dowiadujemy się nowych rzeczy.

Dani Sordo również przygotowuje się do kolejnej rundy. - Ostry atak nie ma sensu, więc poznaję rajd, dopracowuję opis - i samochód przed Nową Zelandią.

Poprzedni artykuł Król lasu Bannister
Następny artykuł Grönholm już nie wierzy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry