Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hirvonen na czele

29-kilometrowy Whaanga Coast spowodował zmianę na czele Rally New Zealand.

Mikko Hirvonen przejechał oes 10,3 sekundy szybciej od Jari-Mattiego Latvali i przejął prowadzenie w rajdzie. - Jadę tak szybko, jak potrafię - mówił Mikko. - Nawet jeden samochód czyszczący przed nami drogę, robi dużą różnicę. Jari-Matti jedzie bardzo dobrze i mam nadzieję, że zdoła utrzymać się przed Sebastienem.

Dani Sordo, wolniejszy o 1,9 sekundy od Hirvonena, nadal ma za sobą Loeba. - To był bardzo dobry poranek. Spróbujemy odebrać drugie miejsce Latvali. Jestem zadowolony z mojej jazdy. Na razie jest bardzo dobrze. Powalczę o drugą lokatę.

Sebastien Loeb stracił 3,1 sekundy do Hirvonena. - Nie idzie nam zgodnie z planem. Na pierwszym odcinku straciłem 10 sekund z powodu piruetu, a na tym nie mogłem pojechać szybciej od Mikko. Próbowałem, jechałem pełnym gazem, lecz nie mogłem nic zrobić.

- Na początku Whaanga Coast było normalnie - opowiadał Jari-Matti Latvala. - Po 25 kilometrach rozpoczęła się bardzo wolna, kręta sekcja. Czułem, że jestem pół godziny za resztą facetów. Musimy nadal cisnąć. Wierzę, że mamy szanse, żeby utrzymać się przed Sebastienem.

- Posiadamy dużą przewagę z powodu pozycji startowej, ale samochód bardzo trudno się prowadzi - powiedział Petter Solberg. - Nie czuję go na tyle dobrze, żeby atakować.

- Kręciliśmy się na pierwszym odcinku, tracąc dosyć dużo czasu - mówił Urmo Aava. - Nadal nie mogę znaleźć rytmu. Samochód jest cały czas nadsterowny i nic nie mogę zrobić. Trudno będzie pokonać Pettera. Musimy się skoncentrować na naszym rytmie.

- Chociaż tyle dobrze, że przejechaliśmy ten oes - komentował Per-Gunnar Andersson. - Mamy trochę kłopotów z opisem. Do nikogo nie mam pretensji - sam go robiłem. Pierwszy oes był napradę zły. Jadę jak moja babcia!

Henning Solberg dorzucił do kolekcji kolejny oesowy sukces. - To był dobry przejazd, jeżeli przyjrzymy się temu, co się dzieje za nami. Samochód jest bardzo dobry. Kierowca też? Bardzo dziękuję!

Poprzedni artykuł Loeb się kręcił
Następny artykuł Najgorszy oes w historii Forda

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry