Hirvonen zgasił silnik
Mikko Hirvonen zgasił silnik na starcie 31-kilometrowego oesu Olympos, przegrał o 8,7 sekundy z Jari-Mattim Latvalą i na dwa odcinki przed końcem Rajdu Turcji posiada przewagę 7,5 sekundy nad kolegą z Forda.
Sebastien Loeb był wolniejszy od Latvali o 2,4 sekundy.
- Jechałem absolutnie pełnym gazem - powiedział Mikko Hirvonen. - Ciąłem każdy zakręt, nawet jak nie trzeba było ciąć. Byłem zły po zgaszeniu silnika na starcie.
- Dziwiłem się, że on stracił 7 sekund na początku - mówił Jari-Matti Latvala. - Próbuję zachować spokój. Staram się jechać na luzie i czysto. Oczywiście, chcę wygrać, ale zobaczymy...
- To nie wystarczy - przyznał Sebastien Loeb. - Staram się, jednak nie mogę uzyskać przewagi. Może to set up, może nie jadę dobrze. Nie wiem...
Dani Sordo odebrał czwarte miejsce Henningowi Solbergowi. - Próbuję złapać Henninga - oświadczył Dani. - Nie jest łatwo, bo on mocno ciśnie, ale pod koniec odcinka chyba miał jakiś problem.
- Mieliśmy drobne kłopoty z hamulcami - wyjaśnił Henning. - Mocno cisnę, robię co mogę. Straciłem czwarte miejsce, ale to jest część gry.
Wynik Sordo na OS 17 przebił Andreas Mikkelsen. - Tempo było dobre, lecz pod koniec wzrosła temperatura wody i znowu skończyły się tylne amortyzatory. Przez cały weekend mamy ten problem. W ogóle nie ma przyczepności - powiedział Andreas.
Ostatnie słowo na Olymposie należało do Urmo Aavy, który odnotował trzecie oesowe zwycięstwo w rajdzie, pokonując Mikkelsena o 3,9 sekundy. - Nie jestem wystarczająco szybki, bo powinienem być wyżej w wynikach. Jest trochę lepiej. Z każdym kilometrem zaczynam poznawać samochód.
- Zgasiłem silnik na starcie i straciłem około 8 sekund - opowiadał Petter Solberg, szósty w wynikach próby. - Byłby bardzo dobry czas. Nie jest źle. Oczywiście, mamy już czystą drogę.
Gigi Galli nie stanął na starcie z powodu odwodnienia organizmu. Suzuki nie skorzystało z SupeRally po awariach SX4-ek Gardemeistera i Anderssona. Martin Prokop został wykluczony za naruszenie regulaminu dotyczącego serwisu.
Andreas Aigner i Patrik Sandell, najlepsi w rundzie PCWRC, wolno przejechali OS 17. - Zwolniliśmy, a po południu chyba zwolnimy jeszcze bardziej - powiedział Andreas. - To był ciężki odcinek dla samochodu. Przegrzewał się silnik, a od połowy oesu nie było hamulców.
- Mamy awarię czujnika i przez cały oes silnik kręcił się tylko do 4800 obrotów - tłumaczył Patrik Sandell.
- Nie jest łatwo - komentował trzeci w łącznej klasyfikacji, Mirco Baldacci. - Mamy dużą stratę do poprzedzającej nas załogi i dużą przewagę nad następną. Koncentruję się na dojechaniu do mety.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.