Janner Rallye: Kuzaj drugi po OS6.

Jako szósty na trasę rajdu wyruszył Leszek Kuzaj (Toyota Corolla WRC). W ten sposób rozpoczęła się pierwsza tegoroczna eliminacja mistrzostw Austrii oraz Czech.

Do Freistadt – gdzie znajduje się baza rajdu, mimo wcześniejszych zgłoszeń nie dotarli m.in. Tomas i Stepan Vojtechovie (obaj w Peugeotach 206 WRC). Listę nieobecnych powiększył także Tomas Hrdinka (Ford Focus WRC).

Kierowcy rozpoczęli rywalizację na zaśnieżonych trasach od próby Pregarten 1. Organizatorzy skrócili ją o 400 metrów i ostatecznie jej długość wyniosła 8,01 kilometra. Dystans ten najszybciej pokonał Tomas Enge (Ford Focus WRC). Tuż za nim uplasował się utalentowany Jan Kopecky, dysponujący Skodą Fabią WRC (+9.6). Trzeci czas na tym odcinku zanotował faworyt gospodarzy Raimund Baumschlager (+10). Krakowski duet Leszek Kuzaj – Jarosław Baran rywalizację rozpoczął od czwartego rezultatu (+12.5). Inauguracyjny odcinek był zarazem ostatnim dla Beppo Harracha (Mitsubishi Lancer Evo 6, A8). Spore straty zanotował również Vaclav Pech. Sklasyfikowany został na 16 miejscu (+41.9).

Tomas Enge z prowadzenia nie cieszył się jednak długo. Od drugiego odcinka specjalnego w jego rajdówce pojawiły się problemy techniczne (skrzynia biegów). Strefa serwisowa przewidziana była dopiero po trzecim odcinku, więc Enge momentalnie stracił szanse na dobry rezultat. Próbę Pierbach – Schonau – Motlas 1 o długości 14,53 kilometra najszybciej pokonał Vaclav Pech. Reprezentant Czech National EuroOil Team dzięki temu przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej (+29.4). Drugi czas na tej próbie zanotował Raimund Baumschlager (+2.5). To właśnie mistrz Austrii awansował na pozycję lidera 22 Janner Rallye. Tuż za nim po dwóch odcinkach specjalnych sklasyfikowany był Leszek Kuzaj (+21.3). Krakowski kierowca na Pierbach – Schonau – Motlas zanotował czwarty rezultat. Na wspomnianej próbie spore straty zanotowali Josef Beres (Hyundai Accent WRC), Tibor Cserhalmi (Mitsubishi Lancer Evo 7, N4) oraz Hermann Gassner.

Trzeci odcinek – Konigswiesen – Unterweissenbach o długości 18,86 km najszybciej pokonał Raimund Baumschlager, dzięki czemu umocnił się na pozycji lidera. Zmiany zaszły za jego plecami. Mozolnie straty poniesione na pierwszym odcinku odrabiał Vaclav Pech. Na trzeciej próbie uzyskał drugi czas (+5) i awansował – kosztem Leszka Kuzaja - na pozycję wicelidera. Krakowski kierowca na wspomnianym odcinku zanotował piąty rezultat (+23.3). Po trzecim odcinku specjalnym zajmował najniższy stopień podium (+44.6).

Po próbie tej zaplanowano strefę serwisową. Po przerwie kierowcy powrócili do rywalizacji, która przebiegała na trzech dobrze znanych im już odcinkach. Mechanicy uporali się z usterką w Fordzie Focusa WRC Tomasa Enge. Kierowca ten przypomniał o sobie na czwartym odcinku, uzyskując najlepszy rezultat. Tuż za nim uplasował się reprezentant Barum Rally Team, jadący Toyotą Corollą WRC – Pavel Valousek (+3.7). Lider zawodów – Raimund Baumschlager zanotował trzeci rezultat (+7.8).

Ponownie zmiana nastąpiła na pozycji wicelidera. Leszek Kuzaj do zwycięzcy próby stracił 8,5 sekundy. Tymczasem Vaclav Pech zanotował stratę 1:27.5. Rezultat mistrza Czech i Słowacji miał wpływ na układ kolejności na podium po czwartej próbie. Prowadził Raimund Baumschlager przed Leszkiem Kuzajem (+45.3) oraz Janem Kopeckym (+1:05.4).

Tomas Enge na swoje konto dodał zwycięstwo na piątej próbie. Na ponad 14 kilometrowym odcinku wyprzedził o 0,5 sekundy lidera zawodów – Raimunda Baumschlagera. Trzeci rezultat zanotował Vaclav Pech (+3.6). Na oesie tym obrócił się Leszek Kuzaj i stracił 46.8 s. Taki deficyt krakowskiego kierowcy spowodował przetasowania w czołówce. W dalszym ciągu prowadził mistrz Austrii. Tuż za nim sklasyfikowany był Jan Kopecky (+1:30.6). Na najniższy stopień podium awansował Josef Beres (+1:31.2). Zaledwie 0,4 sekundy straty do młodego Słowaka miał Leszek Kuzaj.

Rezultaty szóstego odcinka znów przyniosły zmiany w ścisłej czołówce. Najszybciej próbę tą pokonał Raimund Baumschlager. Na kolejnych miejscach sklasyfikowani zostali: Vaclav Pech (+0.1) oraz Tomas Enge (+4.9). Czwarty rezultat zanotował Leszek Kuzaj (+5.5). Jan Kopecky podobnie jak na piątym odcinku miał problemy techniczne ze swoją rajdówką (skrzynia biegów). W zaistniałej sytuacji na drugie miejsce wysunął się ponownie Leszek Kuzaj.

W klasie N2 do rywalizacji na austriackich odcinkach specjalnych przystąpił duet Bogdan Choma – Michał Ranik (Peugeot 106 Rally). Zawody rozpoczęli od czwartego miejsca w klasie (+44.6). Na drugim odcinku specjalnym załoga Peugeota zanotowała szósty rezultat (+1:49.6). Strata ta spowodowała spadek na ostatnie - szóste miejsce w klasie. Po sześciu próbach Choma zajmuje 67 miejsce w generalce i nadal szóste w N2. Do piątego w klasie Weissengrubera traci 55 sekund.

Dziś jeszcze zaplanowano 4 odcinki specjalne. Kierowcy będą mieli do pokonania dwukrotnie próby Lasberg – St. Oswald (16,65 km) oraz Gutau – Bad Zell Schonau (25,73 km). Start do ostatniego odcinka pierwszego etapu nastąpi o godzinie 19:20.

Wyniki po 6 odcinkach specjalnych:

1. R.Baumschlager/K.Wicha Mitsubishi Evo 5 (A8) 1:04:21.3

2. L.Kuzaj/J. Baran Toyota Corolla WRC +1:37.1

3. J.Kopecky/F.Schovanek Skoda Fabia WRC +1:47.6

4. J.Beres/J.Palivec Hyundai Acccent WRC +1:54.6

5. V.Pech/P.Uhel Ford Focus WRC +1:57.3

(Marcin Gazda)