Jeden doświadczony i jeden młody talent
Zespół Hyundaia we wrześniu poda nazwiska kierowców na sezon 2014.
W składzie znajdzie się szybki i doświadczony zawodnik oraz młody talent.- Wszystko przebiega według ustalonego schematu - mówi szef teamu, Michel Nandan. - Funkcjonuje nasza nowa baza o powierzchni 8200 m2 w Alzenau, pierwsze samochody są gotowe i w nadchodzących tygodniach rozpoczynamy intensywny program testów. To nie oznacza, że nie czeka nas nadal dużo pracy, żeby dotrzymać terminów. Ciągle rekrutujemy na świecie ludzi, aby skompletować nasz zespół. W tej chwili pracuje u nas 50 osób. Do końca roku ta liczba ulegnie podwojeniu.Testy ruszą za kilka tygodni i oczywiście poinformujemy w odpowiednim momencie, którzy kierowcy będą prowadzić prace rozwojowe. Co do nazwisk kierowców na sezon 2014, powinniśmy je poznać we wrześniu. Oczywiście, mamy krótką listę kandydatów, ale niczego nie ujawnię, bo ciągle trwają negocjacje. Mogę tylko powiedzieć, że poszukujemy szybkiego i doświadczonego kierowcy, a jego kolegą w zespole będzie młody talent, który otrzyma szansę rozwoju wraz z zespołem. Trochę jak w Citroenie z Loebem i Ogierem.Pierwszym wyzwaniem jest przygotowanie się do ataku od startu Rajdu Monte Carlo w styczniu przyszłego roku. Pierwszy sezon w pewien sposób będzie dla nas rokiem nauki, bo jesteśmy zupełnie nowym zespołem. Być może wszystko przebiega trochę za szybko, ale to wybór Hyundaia, żeby przystąpić do rywalizacji już w 2014. Innym możliwym scenariuszem byłoby tak jak w przypadku VW, poświęcenie pierwszego sezonu na udoskonalenie wszystkiego i przeprowadzenie maksymalnej liczby testów. Hyundai wybrał inną drogę. Nie muszę dodawać, że w pierwszym roku nie oczekujemy niezwykłych wyników. W 2015 musimy być naprawdę konkurencyjni, a w następnych sezonach zamierzamy powalczyć o tytuł.Projekt jest przewidziany na kilka lat bez ustalenia końcowej daty. Ponieważ Hyundai Motorsport funkcjonuje w pełni pod skrzydłami producenta i nie jest zewnętrzną strukturą, kontrakty zostały podpisane na kilka sezonów. Wybraliśmy bazę pod Frankfurtem, gdyż niedaleko znajdują się inne europejskie biura Hyundaia. Miejsce jest praktyczne, położone centralnie w Europie, niedaleko lotniska we Frankfurcie co ważne dla teamu ze względów logistycznych. Poza tym to piękna okolica, mają dobre wino i życie jest tu dosyć przyjemne!Przygotowujemy już następcę i20 WRC. Nasi inżynierowie pracują nad koncepcyjnym samochodem na 2015, który oczywiście będzie bazował na innym modelu z serii i20.Hyundai nie wyklucza przekazania samochodów WRC prywatnym klientom. - Na początku ograniczymy się do dwóch fabrycznych samochodów. I tak łączy się z nimi bardzo dużo pracy - tłumaczy team manager Alain Penasse. - W pierwszej fazie nie przewidujemy wystawienia dodatkowych egzemplarzy w naszej strukturze, ani w prywatnej. Potem oczywiście nie jest to wykluczone. Jeden z naszych innych projektów zakłada rozwój przez Hyundai Motorsport usportowionych modeli seryjnych samochodów, tak jak funkcjonuje AMG w przypadku Mercedesa. Poinformujemy o tym w późniejszym terminie.
Fot. Hyundai
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.