Kalicki & Miron ? zwycięstwo w Słowacji

Składał się on z dziewięciu odcinków specjalnych o łącznej długości 80 km. Na liście startowej obok Słowackich kierowców pojawiło się kilka załóg Polskich, a wśród nich załoga Auto Moto Klubu Tarnowskiego - Łukasz Kalicki & Adam Miron. Reprezentanci AMK Tarnowskiego wybierali się na ten rajd z nastawieniem czysto treningowym - chodziło o zdobycie większego doświadczenia i lepsze wjeżdżenie się w samochód.Tarnowska załoga wystartowała w tym rajdzie A-grupowym Nissanem Micra w klasie A5, w której to zwyciężyli, zajmując jednocześnie 30 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Lecz nie obyło się bez przygód. Już na pierwszym odcinku Łukasz nie dochamował do ciasnego zakrętu i aby nie rozbić przodu samochodu zmuszony był do pociągnięcia hamulca ręcznego, po czym uderzył tyłem samochodu w murek i zahaczył jeszcze przednim błotnikiem o słup tam stojący. Oprócz pogniecionych błotników uszkodził poważnie tylne zawieszenie (wygięta belka).

Na strefie serwisowej belkę podprostował serwis, żeby autem dało się jakoś jechać dalej, lecz naprawa potrwała trochę za długo i załoga spóźniła się na pkt. kontroli czasu, za co otrzymali 40 sekundową karę.

Uszkodzona belka powodowała, iż prowadzenie tego auta nie było takie proste, lecz zawziętość załogi sprawiła, iż notowali nawet niezłe czasy na poszczególnych odcinkach, co przyczyniło się do odniesienia sukcesu.

Start ten w Słowacji był pierwszym startem Łukasza po ubiegłorocznym wypadku, który to miał miejsce podczas "60 Rajdu Polski". Tak długa przerwa była spowodowana brakiem sponsorów i funduszy na odbudowanie samochodu.

W obecnym sezonie samochód jest już w pełni sprawny, w nowych barwach - a to za sprawą nowego sponsora, którym jest tarnowska firma Novellus - Autoryzowany Dealer Nissana.

ałoga z wyniku jest zadowolona i już przygotowuje się do kolejnego startu, tym razem w Polsce - I eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski - rajdzie "Elmot".

Łukasz zapytany o wrażenia po rajdzie powiedział:

Cieszę się, że miałem możliwość wystartować w tym rajdzie. Przejechałem kolejne km oesowe, co mam nadzieje, że zaprocentuje już niedługo. Szkoda tylko, że praktycznie cały rajd trzeba było jechać z mocno uszkodzonym zawieszeniem, co w połączeniu z szybkimi odcinkami nie było takie proste. Napewno chciałbym powtórzyć taki wynik na rajdzie "Elmot", ale wiem, że będzie to bardzo ciężkie. Jednocześnie chciałem podziękować wszystkim, dzięki którym mój start doszedł do skutku.

Łukasz osiągając ten wynik zrobił sobie również prezent urodzinowy, gdyż właśnie w dniu rajdu obchodził urodziny. Gratulujemy i życzymy kolejnych takich występów.

Oprócz wcześniej już wspomnianej firmy Novellus, sponsorami Naszej załogi są takie firmy jak:

- "VAKKO" MOTO-HURT,

- "GUMIS" - Serwis opon,

- "RAKO" - Auto Tuning,

którym również należą się podziękowania.

(inf. prasowa)