Katalonia po I etapie. Panizzi zgarnia wszystko.
Gilles Panizzi na ostatnim odcinku specjalnym etapu potwierdził swoją dominację i tak jak na wszystkich próbach dnia był najszybszy.
Drugi oes z rzędu na drugiej pozycji uplasował się Philippe Bugalski, który do Burnsa traci już tylko 18,6 sekundy i jeśli jutro utrzyma wysokie tempo to mistrz świata może stracić swoją pozycję. Za Bugalskim na czwartym miejscu utrzymuje się Sebastien Loeb, który w obliczu wypowiedzi Gronholma (chce ukończyć rajd na piątym miejscu, aby na Cyprze nie jechać jako pierwszy) może czuć się bezpiecznie. Pierwszym spośród aut z poza Francji i na oponach Pirelli jest Petter Solberg i gdyby nie kłopoty z autem to byłoby zdecydowanie lepiej. Po dobrym przejeździe na OS 6 na siódme miejsce awansował Colin McRae, któremu najwyraźniej w ogóle nie przeszkadza złamany palec. O sporym pechu może mówić Tommi Makinen. Czterokrotny mistrz świata uderzył w bandę wypadł poza drogę i powrócił na nią przy pomocy kibiców. Z przegrzewającym się silnikiem dotarł do mety odcinka z dużą stratą. W związku z tym do czołowej dziesiątki wbił się czwarty Peugeot prowadzony przez Harriego Rovanperę. Na punktowanej pozycji dla zespołu jedzie zawodnik Skody Toni Gardemeister. W klasyfikacji Super 1600 zdecydowanie prowadzą kierowcy Citroenów Saxo Andrea Dallavilla i Daniel Sola. Jutro sześć odcinków specjalnych o łącznej długości 112 kilometrów. Pierwsza piętnastka pojedzie w odwrotniej kolejności. Bardzo ważny będzie dobór opon. Strefa serwisowa będzie dopiero po trzech odcinkach specjalnych.
Powiedzieli po OS6:
Gilles Panizzi: -„Odcinek był bardzo brudny. Dużo się ślizgaliśmy. Dobrze sprawowały się hamulce w naszym Peugeocie. Byłem bardzo zadowolony z dobranego balansu.”
Richard Burns: -„Jestem bardzo zadowolony z czasu i zajmowanej po pierwszym dniu pozycji. Po wcześniejszych drobnych problemach, na ostatnim odcinku opony i hamulce spisywały się już bez zarzutu.”
Marcus Gornholm: -„Pod koniec odcinka pojawiły się drobne problemy z oponami. Samochód zaczął się zachowywać nieco nerwowo. Dlatego nie podejmowaliśmy ryzyka.”
Sebastien Loeb: -„Złapałem kapcia w przednim kole na jakieś siedem kilometrów przed metą odcinka. Mus zaczął się szybko przegrzewać, musiałem więc pojechać bardzo spokojnie i rozważnie. Mimo, że odpuściliśmy końcówkę, czas nie był zły. Spodziewałem się, że nasza strata będzie dużo większa.”
Tommi Makinen: -"Na czterdziestym kilometrze odcinka ześlizgnęliśmy się z drogi. Uderzyliśmy i ugrzęźliśmy na jakiś czas. W końcu, po jakichś dwóch minutach, udało się powrócić na drogę, ale okazało się, że w naszym samochodzie uszkodzeniu uległa chłodnica. Ukończyliśmy odcinek i bardzo ostrożnie staraliśmy się pokonać kilkudziesięciokilometrową drogę do serwisu. Silnik przegrzewał się, ale udało się. Teraz trudno powiedzieć na ile samochód jest uszkodzony. Mam nadzieję, że wysoka temperatura nie spowodowała zbyt wielkich strat.”
Toni Gardemeister: -„Miałem problemy z tylnym zawieszeniem. Tył samochodu bardzo się uślizgiwał, nie było łatwo utrzymać się na drodze. Straciliśmy na tym na pewno sporo czasu. Ogólnie jednak jestem bardzo zadowolony z wyników. Postaramy się jutro utrzymać punktowane miejsce.”
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.