Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Katalonia po II etapie. Panizzi nadal dominuje.

Gilles Panizzi po minimalnej przegranej z Petterem Solbergiem na OS 10 wygrał dwie ostatnie próby dzisiejszego etapu i już tylko pech może mu odebrać zwycięstwo w Rajdzie Katalonii.

Na drugim miejscu ze stratą blisko 45 sekund jest Richard Burns, który jednocześnie utrzymuje dość bezpieczną – oscylującą w okolicach 20 sekund – przewagę nad Philippem Bugalskim. Francuz na ostatnim oesie zbliżył się do mistrza świata, ale za każdym razem kiedy to czyni Burns odpiera jego ataki na następnym odcinku. Za Bugalskim plasuje się jego kolega z zespołu Sebastien Loeb. Piąte miejsce zajmuje Marcus Gronholm, a szósty jest Petter Solberg. Na dalszych pozycjach są Colin McRae, Markko Martin, Harri Rovanpera i Toni Gardemeister. Ten ostatni skutecznie odpiera ataki Freddego Loixa. Belg jutro dalej będzie walczył o punkt dla swojego zespołu. II etap rajdu nie przyniósł większych zmian w czołówce klasyfikacji. Z rywalizacji w skutek wypadku wycofał się tylko Carlos Sainz. Wcześniej jeszcze przed rozpoczęciem etapu udział zakończył Tommi Makinen. W silniku jego Subaru nie wytrzymała uszczelka pod głowicą. Z sześciu zaplanowanych odcinków specjalnych dwa odwołano z powodu niesubordynacji licznie zgromadzonych widzów i aut ustawionych tuż przy drodze. Kilku kierowców na czele z Carlosem Sainzem, który uderzył w samochód jednego z kibiców narzekało na bezpieczeństwo na trasie. Twierdzili, że jazda w takich warunkach był bardzo ryzykowna. Jutro sześć ostatnich oesów o długości ponad 106 kilometrów.

Powiedzieli po OS12:

Gilles Panizzi (Peugeot) "Zwolniłem kiedy zobaczyłem wypadek Carlosa (na odcinku dziesiątym) . Nie wiedziałem dokładnie co się stało, więc chciałem zobaczyć czy wszystko jest z nimi w porządku. To kosztowało nas troszkę czasu i w efekcie przegraliśmy ten odcinek. To jednak nie ma znaczenia. Najważniejsze jest, że prowadzimy w rajdzie, a samochód spisuje się znakomicie. Przez cały dzień nie mieliśmy praktycznie żadnych problemów. Jestem zadowolony. Teraz motywacją dla nas jest fakt, że jeśli wygramy w Katalonii, obejmiemy prowadzenie w mistrzostwach świata.”

Richard Burns (Peugeot): „Jestem zadowolony z drugiego miejsca. Dojście Gillesa jest chyba niemożliwe zwłaszcza, że jest szybszy ode mnie na każdym odcinku. Z drugiej strony nie obawiam się bardzo Philippe’a. Naciskał dziś cały dzień, ale różnice nie zmieniły się bardzo. Na ostatnim odcinku nie miałem żadnych problemów, ale pojechałem ostrożniej, bo nawierzchnia była bardzo brudna.”

Sebastien Loeb (Citroen) "Dziś mieliśmy zdecydowanie bardziej udany dzień. Wczorajsze problemy z oponami zostały rozwiązane i mogliśmy dzięki temu pojechać znacznie szybciej, bez podejmowania zbędnego ryzyka. Jedziemy swoim tempem – nie mamy jakiejś klarownej taktyki. Koncentrujemy się mocno na dopracowaniu samochodu pod kątem kolejnych startów.”

Petter Solberg (Subaru): „Jedzie nam się wspaniale. Nie mamy już kłopotów z hamulcami i to widać po czasach. Na krótszych oesach można jeszcze się trochę ścigać z Peugeotami, ale na dłuższych nie ma szans. Dlatego myślę, że jutro wyprzedzę Marcusa”.

Colin McRae (Ford) "To nie był dla nas najbardziej udany dzień. Zmieniliśmy co prawda ustawienia samochodu, ale wydaje mi się, że w tej chwili nie jesteśmy już w stanie osiągnąć tym sprzętem więcej. Wiele problemów sprawiają bardzo liczni kibice. Droga jest zupełnie inaczej widoczna niż podczas rekonesansu – wiele miejsc jest kompletnie zasłoniętych. Z tego powodu niejednokrotnie trzeba było zmieniać tor jazdy. Mój złamany palec nie przeszkadza w prowadzeniu samochodu, ale prawdę powiedziawszy boli. Nie sądzę jednak żeby to miało jakikolwiek wpływ na wynik.”

Freddy Loix (Hyundai): “To bardzo ważne, aby jechać tutaj po czystym asfalcie przed innymi. Dzisiaj wyraźnie było to widać po moich czasach. Szkoda mi bardzo tych dwóch odwołanych odcinków, bo wtedy więcej odrobiłbym do Gardemeistra. Samochód i opony pracowały dzisiaj o niebo lepiej. Nie wiem tylko dlaczego straciłem trochę czasu na ostatnim odcinku. Jutro powinienem przejść Toniego i zdobyć punkt lub więcej”.

Dani Sola (Citroen Saxo) lider S1600: „Dzisiaj jechaliśmy bardzo dobrze, ale sprawa zwycięstwa nie jest jeszcze rozstrzygnięta”.

Poprzedni artykuł Katalonia po OS 10. Solberg wygrał!!!
Następny artykuł Katalonia po OS15: Już bez Loeba.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry