Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuchar: Jadę jak baba

Po pierwszej pętli Rajdu Orlen liderem jest Tomasz Kuchar, który po dwóch odcinkach specjalnych posiada zaldwie 0,3 sekundy przewagi nad Leszkiem Kuzajem, nie wygrywając żadnego z dotychczas rozegranych oesów.

Zawodnicy zgodnie przyznają, że warunki panujące na trasach są naprawdę ciężkie.

- Nie wiem gdzie zgubiłem zderzak, sam się zdziwiłem, bo starałem się o nic nie zahaczyć - mówił Kuchar przed wjazdem na serwis. - Jedzie się strasznie ciężko. Wydaje się, że ten czas będzie dramatyczny, nie mogę trafić w miejsce, w którym chciałbym być, dlatego tak zdziwiony przyjechałem na metę jednego z oesów, jak zobaczyłem, że te czasy nie są najgosze. Jadę jak baba i wtedy jest najlepiej.

Leszek Kuzaj | Fot. Piotr Nurczyński

- Nie jadę dzisiaj, jestem lekko nerwowo spięty - komentował swoją jazdę Leszek Kuzaj. - Popełniłem masę błędów, zatrzymałem się na pierwszym odcinku. Nie mogę złapać koncentracji i feelingu, ale myślę, że nie mogę narzekać w tej chwili. Zobaczymy dalej.

Bryan Bouffier podjechał na strefę serwisową i uważnie przyglądał się prawej przedniej oponie. - Nic poważnego się nie stało, drobny błąd. Robimy co w naszej mocy. Mam nadzieję, że na drugiej pętli będziemy szybsi, jak trasa będzie czystsza na drugim przejeździe.

Michał Sołowow z Maciejem Baranem jadą jako pierwsza załoga na trasie. - Dobrze. Powinniśmy przegrać między 15 a 20 sekund, przegrywamy 9, więc jest bardzo dobrze. Jedziemy jako pierwsi, więc jest dramatycznie ślisko. Myślę, że teraz już jest pozamiatane, nie będzie lepiej - komentował pierwsze dwie próby Michał Sołowow.

Kajto zanim wysiadł z samochodu poprawiał z Jarkiem Baranem swój opis. - Takie drobne poprawki wprowadzamy, na przykład przed wjazdem w tą wodę musimy włączyć wycieraczki. Teraz wyjeżdżając nic nie widziałem, a tam były później dwa ciasne zakręty, było ciężko trafić, nic nie widziałem. Wszystko dobrze, uciekło tylko kilka sekund. Warunki są trudne, szczególnie na drugim oesie, jest bardzo grząsko, w niektórych momentach nas to trochę zaskakuje. Podczas zapoznania tego nie przewidzieliśmy. Nawierzchnia jest różna - w niektórych miejscach jest wyczyszczone, w innych już jest duża koleina. Choć jak się umiejętnie wjedzie to naprawdę w koleinie można szybciej pojechać. Ciężko jest znaleźć to tempo, bo się bardzo szybko zmieniają warunki.

Maciej Oleksowicz zajmuje szóste miejsce w rajdzie i ma 4 sekundy przewagi nad Bębenkiem: - Dzień dobry, ale warunki robią wrażenie. Drugi oes cały w piachu, duża przeprawa dla nas i dla wszystkich. Musimy znaleźć jakiś sposób na jazdę w tych warunkach, bo na razie nie do końca nam wychodzi.

Michał Bębenek też nie był zachwycony. - Miękko, bardzo miękko, jest ciężko. Potwornie dużo piachu na odcinku. Miałem przygodę, nie zauważyłem jednego skrętu w lewo i przepędzlowałem prosto, więc spore straty. Drugie przejazdy będą cięższe.
 

Poprzedni artykuł Awaria silnika Kresty
Następny artykuł Hülkenberg pokazał plecy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry