Loeb już drugi
Sebastien Loeb rozpoczął drugą pętlę piątkowego etapu Tour de Corse od najlepszego czasu na Monti Rossu-Pila Canale.
Mistrz świata wyprzedził Marcusa Grönholma o 1,1 sekundy, awansował na drugie miejsce i traci 3 sekundy do lidera. - Próbowałem, ile się dało. To był dobry przejazd - powiedział Loeb. - Jestem zadowolony z przyczepności. Dobrze dobraliśmy opony. Mamy najtwardsze, a i tak trochę płynęły.
- Założyliśmy najtwardsze opony i nie mogłem znaleźć przyczepności - opowiadał Marcus Grönholm. - Może dlatego, że było brudno, nie potrafiłem atakować. Seb ma te same opony.
Dani Sordo na bardziej miękkich BFGoodrich, stracił 4,5 sekundy do Loeba. - Powinniśmy założyć twardsze gumy. Samochód był mocno podsterowny.
Francois Duval przegrał oes z Latvalą i Petterem Solbergiem, ale utrzymał czwartą lokatę. Podczas serwisu, w Xsarze zmieniono amortyzatory. - Przy tych oponach nie było wystarczającej przyczepności - tłumaczył Dudu.
Petter Solberg ma już tylko 0,2 sekundy straty do Duvala. - Nie najgorzej. Samochód jest ciągle podsterowny, ale lepszy niż rano. Poza tym pracuje całkiem dobrze i nie mamy większych problemów.
- Dla mnie całkiem OK - mówił Jari-Matti Latvala, który wyprzedził Chrisa Atkinsona. - Rano nie było dobrze, ale trochę relaksu w serwisie - i jest OK.
- Wprowadziliśmy zmiany w samochodzie i nie ma przyczepności. Nie mogę cisnąć - wyjaśnił Chris Atkinson, ósmy na OS 4, tuż przed debiutantem w WRC, Alessandro Bettegą, już dziewiątym w rajdzie.
Juniorzy Suzuki wyprzedzili na oesie SX4 WRC. - Nie ma mocy. Nie wiem, czy to problem mechaniczny czy elektroniczny. Mój inżynier musi to sprawdzić - powiedział Nicolas Bernardi po stracie 3,5 minuty.
Martin Prokop nadal prowadzi w JRC. P-G Andersson odrobił 0,9 sekundy do Urmo Aavy. - Ciśniemy mocniej niż rano, Pojechałem znacznie lepiej - mówi P-G. - To normalne, że on przyspieszył na drugiej pętli. Nic specjalnego - oświadczył Urmo.
- Nie jest źle, ale czasy nie są perfekcyjne - komentował Michał Kościuszko. - Samochód wydaje dziwne dźwięki i brakuje mocy. Próbuję nadrabiać na zakrętach.
Po kapciu Yoanna Bonato, Michał i Maciek Szczepaniak awansowali na dziewiąte miejsce w klasyfikacji JRC.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.