Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Lubię szutry

29 czerwca Janusz Kulig i Jarosław Baran wystartują w 27 Rajdzie Kormoran, piątej rundzie rajdowych samochodowych mistrzostw Polski.

Zawodnicy „Marlboro Ford Mobil 1” będą walczyć o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej tegorocznego sezonu rajdowego.

Zawodnicy „Marlboro Ford Mobil 1” dochodzą już do siebie po wypadnięciu z trasy podczas ostatnich eliminacji RSMP, na Rajdzie Polski. W przyszłym tygodniu Janusz Kulig i Jarosław Baran wystartują w Rajdzie Kormoran.

Mazurski „Kormoran” to jedyny szutrowy rajd w cyklu RSMP. W tym roku jego trasę znacznie zmodyfikowano. Rajd liczy 12 odcinków specjalnych, wszystkie na północ i wschód od Olsztyna – pomiędzy Jonkowem, Dobrym Miastem i Barczewem. Chociaż oesów w „Kormoranie” jest niewiele, to jednak nie oznacza, że ten rajd będzie łatwy. Wystarczy tylko powiedzieć, że najdłuższy odcinek specjalny „Gady-Radostowo” ma aż 26 km, a więc o 3 km więcej niż rekordowy „oes” 58. Rajdu Polski!

Samochód w którym załoga „Marlboro For Mobil 1” będzie rywalizować w „Kormoranie”, był przygotowany już podczas Rajdu Polski. Na Mazurach Janusz Kulig wsiądzie za kierownicę Forda Focus WRC w tzw. szutrowej specyfikacji, a więc z podwyższonym zawieszeniem. To ten sam egzemplarz w którym duet Kulig-Baran startował w rajdach: „Zimowym” i „Elmot”.

Dla Janusza Kuliga szutry to ulubiony rodzaj nawierzchni:

-„Wygraliśmy „Kormorana” w ubiegłym roku. Konkurenci zapowiadają teraz walkę, ale że do rajdu zostało jeszcze kilka dni, a my szybko odzyskujemy siły – łatwo nie sprzedamy skóry!

Świetnie czuję się na szutrach, to moja ulubiona nawierzchnia. Doskonale wychodzą tu zwłaszcza widowiskowe poślizgi. A że wszystko odbywa się zazwyczaj albo w błocie, albo w kurzu – podoba się też kibicom, a dla nas kierowców to naprawdę fajna zabawa. W porównaniu z rajdami asfaltowymi jedynym ułatwieniem jest to, że na szutrach nieco mniejsze znaczenie ma dobór opon”.

Jarosław Baran dodaje:

-„Z trasą zapoznajemy się w przyszłym tygodniu więc niewiele mogę jeszcze powiedzieć o pułapkach na odcinkach specjalnych. Trasa jest znacznie zmodyfikowana, a rajd „szybki” – tyle wynika z lektury mapy. Zobaczymy, jaka będzie pogoda – jeśli popada, co tu się zdarza bardzo często, będziemy walczyć w błocie. W upale – na pewno będzie doskwierać kurz. „Kormoran” lubi płatać takie figle, ale – podobnie jak Januszowi – bardzo mi się podoba. W końcu tylko na tym jednym rajdzie w Polsce można powalczyć na szutrach!”.

Przypomnijmy, że całość trasy 27. Rajdu Kormoran liczy 185,26 km. Z dojazdówkami rajd ma 616,59 km. Start w Olsztynie przewidziano na 29 czerwca, o godz. 7.50. Meta – 30 czerwca, Olsztyn, 13.55.

Jerzy Ciszewski - Rzecznik Prasowy zespołu Marlboro Ford Mobil 1

Poprzedni artykuł Problemy z niesfornymi kierowcami przed Kormoranem.
Następny artykuł Testy Przybylskiego.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry