Mało zgłoszeń
- Na razie sytuacja jest zła, mamy dopiero kilkanaście zgłoszeń, ale termin mija o północy i może coś jeszcze nadejdzie.
Potrzebujemy około czterdziestu załóg, żeby rajd w ogóle się odbył. Sponsorów praktycznie nie ma, dlatego organizujemy imprezę z wpisowego - powiedział dyrektor 27. Rajdu Ziemi Lubelskiej, Andrzej Stachurski.
Na liście są cztery Lancery - Evo VII Kamila Skóry, Evo VI Zbigniewa Staniszewskiego i Grzegorza Dudy oraz Evo V Radosława Typy. Miejscowy idol Mariusz Stec także powinien dołączyć do spisu uczestników. Andrea Mancin zgłosił Stilo, Jakub Wysocki - Peugeota 306, Tomasz Gryc - Astrę, Janusz Majek - Saxo.
- Do kryzysu w Pucharze PZM przyczyniły się zmiany regulaminowe, podnoszące koszty uczestnictwa, m.in. zwiększenie wpisowego. Z góry zapowiedziałem, że to nie jest korzystna decyzja dla organizatorów, tylko wręcz przeciwnie - mówi Andrzej Stachurski. - Z przepisami wjechaliśmy do Europy, ale... bez zawodników. Ci twierdzą, że wolą pościgać się przykładowo na Słowacji, bo tam jest taniej i obowiązuje bardziej liberalny regulamin.
Druga runda Pucharu PZM, Rajd Ziemi Lubelskiej ma się odbyć 5 marca. Start i metę zlokalizowano przy ZO PZM na ulicy Prusa w Lublinie, park serwisowy - w Garbowie. Schemat trasy zakłada trzy pętle z czterema oesami. Użycie kolców nie wchodzi w rachubę, ale... ma nadejść wiosna.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.