Marczyk: Start w Rajdzie Nadwiślańskim nie należał do łatwych
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zajęli drugie miejsce w tegorocznym w Rajdzie Nadwiślańskim.
Z Puław załoga ŠKODA Polska Motorsport wywiozła 22 cenne punkty. Dzięki takiej zdobyczy Miko z Szymonem awansowali na podium klasyfikacji sezonu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2018. Zespół ŠKODA Polska Motorsport zwyciężył w klasyfikacji producenckiej RSMP.- 3 runda RSMP okazała się dla nas bardzo pomyślna. Jak się domyślacie start w Rajdzie Nadwiślańskim nie należał do łatwych. Po udanym Rajdzie Świdnickim, gdzie byliśmy pod wrażeniem naszego debiutu i dobrej jazdy do samej mety przyszedł Rajd Dolnośląski który to okazał się ciężki. Muszę Wam jednak przyznać, że wyniosłem z niego również bardzo dużo uśmiechów, ponieważ jechaliśmy naprawdę przyzwoicie i na miarę oczekiwań, które sobie stawiam. Całościowo jazda okazała się jednak trochę za szybka, ponieważ nie dotarliśmy do mety - napisał Mikołaj Marczyk na swoim fan page.- 3 tygodnie przed Rajdem Nadwiślańskim nie były więc przyjemne. Bardzo chciałem, żeby ten rajd już się odbył, ponieważ byłem po prostu trochę zły na siebie i chciałem znowu wsiąść do rajdówki i odczarować ostatnie zdarzenie. Sam rajd miał trudności w innych elementach niż pierwsze dwa. Tutaj trasy są nizinne, w większości równe, a zakrętów jest względnie niewiele. Jak już są to nie mają naturalnego charakteru, a bardziej są to 90 stopniowe skrzyżowania. Gdy na rajdzie nie ma wielu zakrętów to trzeba maksymalnego skupienia, żeby te które są przejechać bardzo dobrze. Żeby tak właśnie przejechać zakręt to dużym ułatwieniem jest zahamować w punkt, bo wtedy masa samochodu jest w większości na przodzie, koła są dociążone i auto ma chęć, żeby skręcić. No i tutaj zaczynają się schody, bo asfalty są śliskie, w samych zakrętach często jest dużo piasku, a prędkości z których hamujemy niejednokrotnie sięgają blisko 200 km/h. Gdybyśmy nie wyhamowali na wprost zazwyczaj jest sad z którego ciężko byłoby wygrzebać się po błędzie. Jak sobie to wszystko razem przeanalizowaliśmy to wyszło nam, że żeby nabrać pewności i spokoju trzeba ten rajd na 100% ukończyć, a żeby to zrobić na 100% nie można ryzykować.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.